Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Denderski
|

Dolar zbliża się do ceny hamburgera.

0
Podziel się:

Dolar zbliża się do ceny hamburgera. USDPLN zszedł poniżej 2.97 po publikacji danych o bilansie handlu zagranicznego Polski (który zmienił się z deficytu w nadwyżkę) i ujemnego PPI w USA (-1.6% r/r) oraz słabej dynamiki sprzedaży detalicznej (-0.4% m/m nie uwzględniając środków transportu).

Dolar zbliża się do ceny hamburgera. USDPLN zszedł poniżej 2.97 po publikacji danych o bilansie handlu zagranicznego Polski (który zmienił się z deficytu w nadwyżkę) i ujemnego PPI w USA (-1.6% r/r) oraz słabej dynamiki sprzedaży detalicznej (-0.4% m/m nie uwzględniając środków transportu).

**Rynek międzynarodowy szybko zapomniał o dwóch ostatnich figurach i po szesnastej nastąpiło umocnienie dolara do walut europejskich. Nie miało ono jednak wpływu na złotego, który świetnie wykorzystał nadarzającą się okazję do aprecjacji.

Z technicznego punktu widzenia złoty jest w aprecjacyjnym trendzie na USDPLN i brak jest na razie sygnałów zmiany trendu, a skoro „trend is your friend”… to nie pozostaje nic innego jak oczekiwać na poziom 2.95, którego przebicie otworzy drogę ruchowi do 2.92. Głównym ryzykiem dla tego scenariusza byłoby odwrócenie sytuacji na EURUSD. Podobnie sytuacja wygląda na eurozłotym. W obu przypadkach RSI jest w okolicach poziomu 30, ale tak jest już od pewnego czasu i wszystko, na co stać obecnie rynek, to niewielkie korekcyjne wzrosty nie zmieniające trendu.

Nasza waluta umacnia się nie tylko do EUR czy USD, ale również do funta i to właśnie dla pary GBPPLN jutro bardzo ważne dane – kwartalny raport Bank of England o inflacji. Rynek cały czas dyskutuje o kierunku polityki monetarnej w Wlk. Brytanii i ten dokument powinien wiele w tej sprawie wyjaśnić. Celem dla GBPPLN są minima z przełomu kwietnia i maja, czyli poziom 5.55.

Przed danymi z Wlk. Brytanii poznamy raport o produkcji przemysłowej w Eurolandzie (11:00), co do której konsensus rynkowy ukształtował się na poziomie -0.3% m/m, ale jestem za zrewidowaniem tego szacunku w dół w świetle dzisiejszych danych o PKB. Należy zwrócić uwagę również na CPI w Polsce, standardowo o czternastej podawany przez GUS – ostatnimi czasy wiele było głosów za i przeciw podnoszeniu stóp i ta figura będzie okazją do ich weryfikacji. Wieczorem inwestorzy będą mogli zapoznać się z FOMC minutes z ostatniego posiedzenia – ten dokument zawsze wzbudza wiele emocji na rynku.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)