Zmiany na rynku EUR/USD ponownie sprowadziły kurs tej pary poniżej poziomu 1,3100, jednak zmienność podczas sesji nocnej nie przekroczyła 100 punktów.
Czwartek obfitował w publikacje makro zarówno z Europy jak i Stanów Zjednoczonych, które przyczyniły się do umocnienia dolara względem euro o około 200 punktów. Podczas dzisiejszej sesji nie należy się spodziewać podobnych zmian, gdyż kalendarz wydarzeń makroekonomicznych jest dość ubogi i gdyby nie nieliczne dane z Francji (inflacja i produkcja przemysłowa z marca) byłby on pozbawiony jakichkolwiek istotnych pozycji.
Ponadto jest to ostatnia sesja przed Wielkanocą, a w przypadku nawet niektórych rynków była ona wczoraj. Wolne od sesji są dzisiaj rynki w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Tym samym optymizm z Azji (NIKKEI225 zamknął się dzisiaj na plus 0,54 procent) nie będzie mógł mieć przełożenia na giełdy z wymienionych regionów.
O godzinie 08.03 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3129 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: wciąż bez jednoznacznego rozstrzygnięcia. Ceny w bardzo ospały sposób podczas godzin sesji nocnej osunęły się w rejon figury 1,3100 dając tym samym sygnał potwierdzający relatywnie dobrą pozycję strony zainteresowanej mocniejszym dolarem.
Poranny obraz techniczny tej pary w zestawieniu z bardzo płytkim w dzisiaj rynkiem (dzień wolny jest dzisiaj w USA, Wielkiej Brytanii i Niemczech) wskazują na możliwość pogłębienia minimów. Zasięg spadków wydaje się jednak ograniczony zmianami na wskaźnikach technicznych. Można zatem przyjąć, że znajdujemy się w obszarze dołka i w miarę upływu czasu znaczenie długich pozycji będzie coraz większe. Najbliższe miejsca charakterystyczne: wsparcie: 1,3060; opór i sygnalna wzrostów: 1,3170.
RYNEK KRAJOWY
Wczorajsze popołudnie na rynku złotego przyniosło gwałtowne umocnienie rodzimej waluty względem euro, co zaowocowało nowym minimum w rejonie 4,3150. W przypadku pary USD/PLN zmiany nie były już tak spektakularne, ze względu silnego dolara na świecie i dlatego do dołka sprzed kilku dni zabrakło kilku groszy. Wielki Piątek nie przyniesie istotnych publikacji makroekonomicznych z Polski, tym bardziej, że wiele giełd jest dzisiaj zamkniętych i działalność wielu instytucji będzie ograniczona.
Tym samym istotne będą raczej wskazania techniczne jeśli chodzi o kształtowanie kursu złotego. Ostatnia sesja przed Świętami Wielkiej Nocy zakończyła się sukcesem byków, które wywindowały indeks WIG20 do poziomu 1784 punktów (wzrost o 2,53 procent). Potwierdzeniem lepszych nastrojów na GPW w Warszawie były także całkowite obroty, które na koniec dnia podliczone zostały na prawie 1,9 miliarda złotych.
Wiadomością czwartku, sprzyjającą złotemu mogła być decyzja niektórych posłów PiS, którzy zdecydowali się wystąpić z klubu, w wyniku czego partia ta straciła możliwość zablokowania zmian w konstytucji (sprzyjających wprowadzeniu euro jako środka płatniczego w Polsce).
O godzinie 08.30 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,3380, a za dolara 3,3025 złotego.
*Sytuacja techniczna na rynku złotego: *godziny sesji nocnej przyniosły kontynuację wczorajszych zmian - umocnienia się polskiej waluty. Na rynku pary EUR/PLN aprecjacja miała szczególnie gwałtowny przebieg pod koniec wczorajszego handlu, kiedy to notowania jednym ,,uderzeniem" spadły o blisko 10 groszy. Minimum wygenerowane zostało na poziomie 4,3180.
Doszło zatem do złamania silnego wsparcia w rejonie 4,4000 - 4,3800. Skala wczorajszych spadków wprowadza na rynek sygnał mogący świadczyć o trwałym wyhamowaniu średniookresowego kanału deprecjacji. Poranny obraz wskaźników technicznych wskazuje, że najbliższe godziny przynieść mogą próbę odreagowania. Jego zasięg będzie istotnym wskazaniem dalszych zmian. Najbliższy opór wyrysować można na 4,3850 - 4,4000.
Ze względu na silnego dolara na świecie znacznie spokojniej było na rynku pary USD/PLN. Tutaj ceny nie zdołały spaść poniżej kluczowego wsparcia 3,2800 - 3,2460. Najbliższy opór to 3,3140, wyjście kursu powyżej tego miejsca charakterystycznego pozwoli na utrzymanie się rynku tej pary na dość wysokich poziomach. Próba rozwinięcia wzrostów powinna być najbardziej widoczna w pierwszej części handlu.
ZOBACZ TAKŻE: