Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar zyskuje na wartości

0
Podziel się:

Tydzień rozpoczął się świętem w USA i Kanadzie oraz zdecydowanego umocnieniem dolara do głównych europejskich walut, prowokowanego wyprzedażą funta.

Dolar zyskuje na wartości

Tydzień rozpoczął się świętem w USA i Kanadzie oraz zdecydowanego umocnieniem dolara do głównych europejskich walut, prowokowanego wyprzedażą funta.

O godzinie 14:26 kurs GBP/USD testował poziom 1,9499, wobec 1,9613 w piątek pod koniec dnia. To natychmiast znalazło odbicie

w osłabieniu euro i szwajcarskiego franka, przekładają się na spadek EUR/USD do 1,4629 z 1,4680 w piątek i na wzrost USD/CHF do 1,1028 z 1,0930.

Negatywnie na notowaniach brytyjskiej waluty odbija się kwestia nacjonalizacji banku Northern Rock, będącego ofiarą kryzysu na rynku subprime. Ta, podjęta dziś przez premiera Gordona Browna decyzja przypomina, że brytyjska gospodarka, strukturalnie podobna do amerykańskiej, może powielić jej problemy.

Przypomina również, że Stany Zjednoczone nie są samotną wyspą i zjawisko decouplingu, czyli brak interakcji pomiędzy gospodarką USA a resztą świata, jest póki co tylko teorią.

Obserwowane od rana zmiany na głównych europejskich parach, jeżeli tylko nie zostaną powstrzymane, będą prowadzić do zauważalnych zmian sytuacji technicznej na wykresach. Niższe obroty, jakie dziś utrzymują się na rynku, nie wypaczają ich znaczenia.

Silny spadek kursu GBP/USD, potwierdza piątkowe odbicie tej pary od oporu, jaki w okolicy 1,97 tworzy trzymiesięczna linia bessy. Jednocześnie szanse na utworzenie, zapowiadającej zmianę trendu formacji podwójnego dnia z linią szyi na poziomie 1,9880 dolara stają się niewielkie.

Ten spadek zapowiada test dołków ze stycznia i lutego br. na wykresie dziennym, czyli odpowiednio 1,9402 i 1,9431 dolara. Ich pokonanie otworzy natomiast drogę do 1,90 dolara. Barierę popytową tworzy tam kilkuletnia linia trendu wzrostowego.

Prowzrostowa formacja może natomiast zostać utworzona na wykresie dziennym USD/CHF. Dzisiejsza silna zwyżka, podobnie jak i czwartkowo-piątkowe spadki, może być tworzącym się prawym ramieniem, zapowiadającej wzrosty, formacji odwróconej głowy z ramionami.

Linia szyi, poprowadzona po szczytach z 21 stycznia (1,1093) i 13 lutego br. (1,1072), znajduje się na poziomie 1,1070. Jej przełamanie, łącznie z innym średnioterminowymi sygnałami kupna, jakie obecne są m.in. na wskaźnikach, będzie zapowiadać wzrost do 1,1350.

Na tę chwilę, na istotne średnioterminowe zmiany, natomiast nie zapowiada się w przypadku EUR/USD. Para ta od trzech miesięcy pozostaje w szerokiej stabilizacji, którą od dołu można zamknąć umownym poziomem 1,43, a od góry 1,50 dolara. Obecnie brak jest technicznych i fundamentalnych przesłanek, żeby prognozować rychłe wybicie z tego trendu bocznego.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)