Oprócz tego bank poinformował o nowej emisji akcji, która będzie przeprowadzona z dość dużym dyskontem do obecnej ceny. To nie poprawiło atmosfery na giełdach, także dolar nie odebrał tej informacji pozytywnie. Nieco lepsze od prognoz były wczoraj dane makro. Sprzedaż detaliczna w USA wyniosła w marcu 0,2 proc. (oczekiwania były na poziomie 0,1 proc.). W górę zweryfikowano dane z lutego.
Dziś na rynek walutowy dotrze bardzo duża ilość danych makroekonomicznych. Najpierw poznamy dane o inflacji CPI w Wielkiej Brytanii oraz odczyt niemieckiego instytutu ZEW.Po południu światło dzienne ujrzą dane z USA - PPI , przepływy kapitałów oraz indeksy NY Empire State i z rynku nieruchomości. Warto będzie zwrócić szczególną uwagę na PPI, jako odniesienie do inflacji CPI - stanowiącej niejako czynnik do ewentualnych mniejszych lub większych cięć stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
Gorsze od prognoz dane makro mogą mieć negatywny wpływ na dolara, podobnie jak publikacje wyników kwartalnych przez amerykańskie spółki. Gorsze wyniki kwartalne będą szkodziły dolarowi oraz giełdom.
* EURPLN*
Dziś będą miały miejsce następujące publikacje makro: inflacja CPI - mniejszy wzrost może osłabić nieco złotego - większy wpłynie na jego wzrost jego wartości. Poznamy też jaki był wzrost przeciętnego wynagrodzenia w lutym, a także jakie było przeciętne zatrudnienie. Dalszy mocny wzrost wynagrodzeń również może umacniać polską walutę. najbliższe wsparcie to Wczorajszy dołek z 3,4008, najbliższy opór to poziom 3,4370 szczyt z wczoraj (60 min.)
EURUSD
Dziś rynek notowania rynku walutowego będą odbywały się w rytmie licznych danych makro. Przed południem zapoznamy się z odczytem ZEW z Niemiec, natomiast w godzinach późniejszych, na rynek dotrą dane z USA. Najistotniejszy będzie odczyt inflacji PPI, będący w korespondencji z inflacją CPI, mającą bezpośrednie odniesienie do miejsca na dalsze cięcia stóp w USA. Po poniedziałkowym umocnieniu dolara nie ma już śladu, a kurs po raz kolejny ma szansę dotrzeć do rejonów 1,59. Byłaby to już czwarta próba, a mając na uwadze, ze ostatnio korekty były dosyć płytkie i krótkie, to przy układzie słabszych danych wraz z gorszymi wynikami spółek możliwe będzie wybicie górą z formacji trójkąta zwyżkującego. Ewentualny zasięg wybicia to około 500 - 600 pipsów
GBPUSD
Dziś w Wielkiej Brytanii ukażą się dane o inflacji CPI. Prognozy mówią o wzroście 0.6% m/m oraz 2.6% r/r. Wczorajsze dane były dość zaskakujące i pokazały znaczny wzrost inflacji PPI. To spowodowało wzrost na parze GBPUSD , ale nie był to wzrost trwały. Nieco lepszy wydźwięk wczorajszych danych o sprzedaży detalicznej w USA wpłynął na wzmocnienie dolara. Dziś w USA podane zostaną dane o inflacji PPI, a także przepływy kapitałów i indeks NY Empire State. Słabsze dane mogą przecenić dolara. Słabsze wyniki amerykańskich spółek również mogą mieć negatywny wpływ na kształt notowań dolara. Najbliższy opór to 1,9868 - wczorajszy szczyt, wyżej 1,9919 szczyt z 08 kwietnia. Najbliższe wsparcie to 1,9651 dołek z 13 kwietnia.
*USDJPY *
Wzrost awersji do ryzyka wśród inwestorów na świecie niekorzystnie wpływa na notowania pary USDJPY. Kurs po wybiciu się dołem z krótkoterminowego kanału wzrostowego ulega konsolidacji czekając na nowe impulsy. A tych dziś nie zabraknie. Publikowane dziś zestawy danych mogą wpłynąć na rozstrzygnięcia na EURUSD - ewentualne wybicie w górę - co może przełożyć się na spadek pary USDJPY. Najbliższe wsparcie to poziom 100,32 niżej zaś znajduje się poziom 98,85 dołek z 30 marca (wykres 60 min.)