Dzisiejsza sesja rozpoczyna się od lekkich wzrostów pary EUR/USD, obecnie wyceniana jest ona na 1,3350. Warto jednak dodać, że sytuacja ta ma miejsce po wcześniejszych spadkach kursu.
Podczas dzisiejszej sesji mamy kilka istotnych figur makroekonomicznych. Ze Strefy Euro napłyną dane o handlu zagranicznym (lipiec), z Niemiec - Indeks instytutu ZEW (wrzesień), a z USA odczyty o inflacji konsumenckiej (sierpień), napływ kapitałów do USA (lipiec) oraz indeks rynku nieruchomości – NAHB (wrzesień).
Jednak informacją dzisiejszego dnia jest rozpoczynające się dwudniowe posiedzenie FOMC w sprawie przyszłości programu QE3 oraz stóp procentowych. O ile decyzja w sprawie stóp procentowych nie jest tajemnicą (nie będzie żadnego posunięcia w tej materii), o tyle zagadką pozostaje decyzja o ograniczeniu programu luzowania ilościowego oraz ewentualny jej rozmiar. Naszym zdaniem Rada zdecyduje się na ograniczenie skupu aktywów o 10 mld USD miesięcznie, a każde większe cięcie spowoduje wzrost awersji do ryzyka i umocnienie dolara. Decyzje w tej sprawie poznamy już jutro.
Wyhamowanie umocnienia
Złoty rozpoczyna dzisiejszą od niewielkiego osłabienia. Euro wyceniane jest na 4,2048, zaś dolar na 3,1490 PLN. Kolejne dni (i być może już dzisiejsza sesja) będą zapewne kluczowe dla wartości złotego. Jak wspominaliśmy kilak dni temu, po tak mocnej aprecjacji kursu (od 5 września) zapewne część inwestorów będzie zamierzała zrealizować zyski, dobrą okazją do tego wydaje się rozpoczynające się dziś spotkanie FOMC, które zapewne zakończy się ograniczeniem skupu aktywów, a to przełoży się na odpływ kapitału z rynków wschodzących, w tym z Polski co z kolej spowoduje spadek wartości naszej waluty.