Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzisiaj istotne dane ze strefy euro i USA

0
Podziel się:

Wczorajsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej odnośnie kosztu pieniądza nie była zaskoczeniem. Natomiast oficjalny komunikat jej towarzyszący był obiektem gorących dyskusji wśród analityków i uczestników rynku.

Dzisiaj istotne dane ze strefy euro i USA

Został on odebrany jako ,,jastrzębi", zastanawiano się natomiast kiedy ewentualnie Rada zdecyduje się na kolejną podwyżkę i czy po niej będą następne. Zdania są podzielone, część analityków zakłada, że na koniec roku główna stopa procentowa wyniesie 6,25 proc., pojawiają się również głosy, że koszt pieniądza może wzrosnąć do 6,5 proc

Póki co RPP wstrzymała się z decyzją, w oczekiwaniu na kolejne dane makroekonomiczne, pozwalające na dokładniejszą ocenę sytuacji. Możliwe, że jej członkowie chcą poznać także decyzję Europejskiego Banku Centralnego oraz kierunek prowadzonej przez niego polityki monetarnej. Dalszy wzrost dysparytetu poziomu stóp procentowych między Polską a strefą euro byłby niepożądany. Należy się spodziewać, że do czasu wrześniowych danych o inflacji nie dojdzie do podwyżki kosztu pieniądza w Polsce. Nie można również wykluczyć, że październikowa projekcja inflacji wskaże na spadek presji wzrostu cen, co może skłonić członków RPP do powstrzymania się przed dalszymi podwyżkami. Ważne będą również napływające dane o PKB, bowiem widać już pierwsze oznaki spowolnienia gospodarczego, dlatego decyzje Rady będą musiały uwzględnić również kondycję Polskiej gospodarki.

Dzisiaj rano za koniecznością podwyżki stóp opowiedziała się H. Wasilewska-Trenkner, nie wskazała ona jednak konkretnego terminu, powiedziała natomiast, że jedna taka decyzja może nie wystarczyć, aby zahamować wzrost cen.

Obecnie notowania EUR/PLN znajdują się blisko historycznych minimów i istnieje duże prawdopodobieństwo, że dojdzie do pokonania, skutecznie broniącego się do tej pory, wsparcia zlokalizowanego na poziomie 3,2000.
W połowie wczorajszej sesji na rynku światowym obserwowaliśmy chwilowe umocnienie dolara amerykańskiego. Kurs EUR/USD, w reakcji na lepszy od oczekiwań odczyt indeksu ADP, odnotował spadek do poziomu 1,5530, jednak wkrótce po tym powrócił do konsolidacji w pobliżu poziomu 1,5600. Wspomniany wskaźnik mierzy zmianę zatrudnienia w sektorach pozarolniczych w amerykańskich przedsiębiorstwach prywatnych. Zgodnie z przedstawionymi wczoraj danymi w lipcu w Stanach Zjednoczonych przybyło 9 tys. etatów. Prognozy zakładały spadek ich liczby aż o 60 tys. Lepszy od oczekiwań odczyt dał nadzieje inwestorom na to, że również oficjalny raport amerykańskiego Departamentu Pracy, który zostanie przedstawiony w piątek, pozytywnie zaskoczy rynek. Jednak na podstawie opublikowanych wczoraj danych nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Już kilkukrotnie w tym roku miała miejsce taka sytuacja, iż wskaźnik ADP okazywał się znacznie wyższy od oczekiwań, a przedstawiany zaraz po nim
raport Departamentu Pracy negatywnie zaskakiwał.

Na początku dzisiejszej sesji kurs EUR/USD odnotował wzrost ponad poziom 1,5600. Zwyżka ta będzie naszym zdaniem kontynuowana w kolejnych godzinach. Wesprzeć ją mogą przedstawiane dzisiaj istotne dane makroekonomiczne. O godz. 11.00 ze strefy euro poznamy wstępne szacunki inflacji konsumentów (HICP) w lipcu. Prognozy zakładają niewielki wzrost tego wskaźnika z poziomu 4,0% na 4,1% r/r. Wysoki odczyt tych danych zwiększy szanse na kolejną podwyżkę stóp procentowych w Eurolandzie. O godz. 14.30 napłyną ze Stanów Zjednoczonych napłyną jeszcze istotniejsze doniesienia, a mianowicie wstępne szacunki dynamiki wzrostu PKB w II kw. br. Oczekiwania rynku co do wartości tego wskaźnika są dość wysokie (zakłada się, że może on wynieść 2-2,3%), w związku z czym stosunkowo łatwiej będzie o negatywne zaskoczenie. Jeśli dane te rozczarują inwestorów, kurs EUR/USD może wzrosnąć nawet do poziomu 1,5750.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)