Po wczorajszych danych o bilansie handlu zagranicznego w USA, który był na większym minusie niż się spodziewano, kurs EUR/USD szybko spadł, przebijając nawet lokalne linie wsparcia, zatrzymując się dopiero na 1,3676. Od tego momentu euro powróciło jednak do wzrostów i na otwarcie sesji europejskiej mamy kurs 1,3780.
Złoty także się umacnia
W tym samym momencie kiedy kurs EUR/USD zaczął rosnąć wczoraj wieczorem, główne waluty zaczęły tracić do złotego. Kurs EUR/PLN spadł z wczorajszego 4,0743 i na dzisiejsze otwarcie wyniósł 4,0420. Wygląda na to jakby złoty ponownie chciał przetestować magiczną barierę 4zł za euro. Równie dobrze wygląda sytuacja polskiej waluty w stosunku do dolara. Na zakończenie wczorajszej sesji USD/PLN wynosił 2,9750, aby dzisiaj rano kosztować już tylko 2,9360.
Nadal czekamy stanowisko w sprawie Grecji
Dzisiaj w południe odbędzie się szczyt Unii Europejskiej, na którym to głównym tematem będzie wyjście z kryzysu i problemy Grecji. Kluczowa będzie odpowiedź na pytanie czy i jak pomóc temu państwu oraz kto mógłby to zrobić. Jak do tej pory chęć wsparcia wyraziły Niemcy i Francja.
Nie wiadomo jednak czy na szczycie podane zostaną jakiekolwiek oficjalne decyzje, dlatego wciąż jest wokół tego tematu sporo spekulacji. Konkretnej informacji makroekonomicznej można się spodziewać dziś zza oceanu, gdzie podane zostaną dane o liczbie wniosków dla bezrobotnych. Jeśli będzie ona mniejsza niż prognoza, może trochę umocnić dolara.