Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Joanna Pluta
|

Euro poniżej 4,5 zł

0
Podziel się:

Piątkowy poranek międzynarodowe rynki walutowe rozpoczęły od nieznacznego umocnienia euro względem dolara i wzrostów kursu EUR/USD.

Euro poniżej 4,5 zł

*Piątkowy poranek międzynarodowe rynki walutowe rozpoczęły od nieznacznego umocnienia euro względem dolara i wzrostów kursu EUR/USD. *

Około godziny 9:00 eurodolar oscylował w okolicach poziomu 1,2920, czyli w Poliku wczorajszych szczytów. Bardzo istotnym czynnikiem, stojącym za tak silnym wzrostem kursu wczorajszym popołudniem był z pewnością wynik czwartkowej sesji na Wall Street. Tam zaś, pomimo wczorajszych spadków na parkietach europejskich oraz azjatyckich, przeważyli kupujący, a główne indeksy giełdowe zamknęły się ponad 3% wyżej. Tak duży optymizm w Stanach Zjednoczonych przełożył się na spadek awersji inwestorów do ryzyka, a także wzmożone zakupy papierów wartościowych denominowanych w euro.

Ważną dla rynku informacją było zapewne przyznanie się do winy byłego szefa Nasdaq, Bernarda Madoffa, oskarżonego o zdefraudowanie ponad 65 mld USD. Autor największego oszustwa finansowego w historii może zostać skazany na 150 lat więzienia, ostateczny wyrok zapadnie jednak dopiero 16 czerwca. Niewykluczone, że pozytywne nastroje na światowych giełdach utrzymają się również w dniu dzisiejszym, w tym przypadku zaś dalsze wzrosty kursu EUR/USD są mocno prawdopodobne. Bliskim, bardzo istotnym oporem dla eurodolara jest obecnie poziom 1,2950 a następnie 1,3000, i jeżeli kurs w najbliższych dniach na trwałe go pokona, nie można będzie wykluczyć zwyżki w okolice 1,3700.

Od rana obserwowaliśmy również dalsze osłabianie franka szwajcarskiego względem koszyka głównych walut. Nad ranem kurs EUR/CHF zbliżył się do poziomu 1,5400 co przekłada się na wzrost o ponad 6 figur w zaledwie jeden wieczór. Jak widać, wczorajsza interwencja walutowa Narodowego Banku Szwajcarii spełniła swoje zadanie.

Wczorajsza sesja przyniosła silne umocnienie polskiej waluty. EUR/PLN zniżkował z poziomu 4,6300 do 4,4800, USD/PLN natomiast zanotował spadek wielkości 16 groszy z 3,6300 do 3,4700. Impuls do tak silnego ruchu dał wzrost zmienności na rynku walutowym po interwencji Banku Szwajcarii, który skupował wczoraj dewizy w celu osłabienia franka.
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się w pobliżu wczorajszych niskich poziomów z dalszą tendencją spadkową. Całkiem możliwe wiec, że dzisiaj będziemy obserwować kontynuacje aprecjacji PLN zapoczątkowanej trzy dni temu. Pierwszym wsparciem w notowaniach złotego jest poziom 4,4000 - jeśli zostałby on pokonany, oznaczać to będzie silny potencjał na dalsze umocnienie polskiej waluty.

Wzrost wartości złotego powinna wspierać ogólna poprawa sentymentu inwestycyjnego na świecie i spadek awersji do ryzyka. O polepszeniu nastrojów świadczą ostatnie silne wzrosty na światowych giełdach. Na rynku wyczuwa się optymizm, na fali którego inwestorzy szczególnie silnie reagują na pozytywne informacje, jakie do nich docierają. Potwierdzeniem wzrostu apetytu na ryzyko jest również fakt, iż waluty wschodzących rynków azjatyckich zyskiwały cały zeszły tydzień ze względu na większe zainteresowanie inwestorów tamtejszymi aktywami. Wiele nadziei związanych jest z gospodarką chińską, która pomimo napływu w ostatnim czasie negatywnych informacji o tamtejszym eksporcie oraz produkcji przemysłowej, zdaje się być pierwszym kandydatem by zakończyć etap spowolnienia gospodarczego.

Dziś z naszego regionu na rynek napłyną dane dotyczące salda na rachunku obrotów bieżących z Czech oraz poznamy odczyt wskaźnika CPI z Polski. Oczekuje się wzrostu inflacji z poziomu 3,1% r/r w styczniu do 3,4% w lutym. Byłoby to zgodne ze wstępnymi prognozami Ministerstwa Finansów, opublikowanymi już kilkanaście dni temu, toteż publikacja ta nie powinna mieć większego wpływu na rynek.

dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)