Około południa kurs spadł do poziomu 1,4110, a pod koniec sesji europejskiej kształtował się na poziomie 1,4140. Dolar umacniał się także w stosunku do funta szterlinga.
Od okolic poziomu 1,6400, do których kurs wystrzelił po wtorkowej publikacji dynamiki cen konsumpcyjnych, która zwiększała prawdopodobieństwo zacieśniania stóp procentowych przez Bank Anglii, do piątku kurs zniżkował pod poziom 1,6100.
Na funcie niekorzystnie odbił się gołębi wydźwięk opublikowanego w środę protokołu z posiedzenia BoE i słaby czwartkowy odczyt sprzedaży detalicznej. Obie te publikacje są mocnymi argumentami w rękach przeciwników podnoszenia stóp procentowych.
W piątek dolar amerykański umacniał się również względem franka szwajcarskiego. Tracił natomiast w stosunku do australijskiej waluty – kurs AUD/USD wychodził w piątek na nowe historyczne maksima na poziomie 1,0294. Nastroje niemieckich przedsiębiorców pozostają rekordowo dobre – tak wynika z opublikowanego dziś indeksu Ifo. Odczyt za marzec przybrał wartość 111,1 punktów (prognozowano 110,5 punktów) i był tylko minimalnie niższy niż w lutym, kiedy osiągnął 111,3 punktów – poziom najwyższy w historii Zjednoczonych Niemiec.
Po drugiej stronie Atlantyku dokonano rewizji zannualizowanej dynamiki PKB w IV kwartale. Wyniosła ona 3,1 proc., a nie jak zakładano 3,0 proc. Z kolei indeks uniwersytetu Michigan za marzec wypadł nieznacznie poniżej oczekiwań i przybrał wartość 67,5 pkt.Poprawa sentymentu na światowych rynkach tradycyjnie pozytywnie odbija się na sile krajowej waluty.
Kurs EUR/PLN obronił dziś opór na poziomie 4,0250 i po nocnej korekcie powrócił do spadków. Pod koniec sesji zniżkował w kierunku psychologicznej bariery 4,00. Z kolei spadki kursu USD/PLN zostały powstrzymane w okolicach poziomu 2,8250. Przez większą część dnia kurs konsolidował się w okolicach poziomu 2,8300.
