Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy pokazali, co myślą o pomocy dla hiszpańskich banków

0
Podziel się:

Wzrost rentowności hiszpańskich obligacji to sygnał, że inwestorzy nie wierzą w to, że pomoc dla Hiszpanii zakończy się na 100 mld EUR pakiecie dla banków.

Inwestorzy pokazali, co myślą o pomocy dla hiszpańskich banków

Niezależnie od faktu, iż sondaże publikowane na chwilę przed dwutygodniową ciszą wyborczą, czyli 3 czerwca, częściej wskazywały na przewagę Nowej Demokracji, to strach przed wygraną radykalnie lewicowej SYRIZY i tym samym gospodarczym chaosem w Grecji, będzie negatywnie wpływał na zachowanie się wspólnej waluty przed niedzielnym werdyktem.

Poza tym wyraźny wzrost rentowności hiszpańskich obligacji to sygnał, że inwestorzy nie wierzą w to, że pomoc dla Hiszpanii zakończy się na 100 mld EUR pakiecie dla banków. Gorzej, że znów wzrasta ryzyko pojawienia się efektu domina, co sugeruje chociażby zachowanie się włoskiego długu...

Rentowności 10-letnich obligacji Hiszpanii sięgnęły dzisiaj okolic 6,60 proc., a analogicznych papierów Włoch - 6,15 proc. Jeszcze wczoraj rano było to odpowiednio 6,05 proc. i 5,65 proc. - to chyba jasny sygnał, co myślą inwestorzy na temat ostatnich działań europejskich decydentów. Wczoraj po południu wspominałem o dodatkowej niepewności jaką mogą zafundować inwestorom sami Niemcy (głosowanie w Bundestagu nad ratyfikacją ESM i nowego paktu fiskalnego w kontekście żądań SPD i Zielonych).

Ale pomijając to – sytuacja w Hiszpanii pozostaje mocno niejasna (zdaniem przedstawiciela agencji Fitch kraj ten nie ma możliwości znaczącego zredukowania deficytu w najbliższych dwóch latach), a inwestorzy zaczynają obawiać się też możliwości cięcia ratingu dla Francji, czy też jeszcze większego spięcia na linii Francja-Niemcy.

Po tym jak socjaliści w zasadzie przejęli władzę w parlamencie, Francois Hollande może jeszcze bardziej forsować swoje wizje naprawy gospodarki. Tymczasem zaplanowany na 28-29 czerwca szczyt Unii Europejskiej, próbuje się znów nazywać przełomowym ze względu na możliwe uzgodnienia, co do zrębów unii fiskalnej, czy bankowej. Czy to znów tylko medialny trik na który mają się nabrać mniej doświadczeni inwestorzy?

EUR/USD – wypadliśmy z kanału wzrostowego

Wczorajszy dość mocny spadek, który doprowadził do pokrycia wcześniejszej luki wzrostowej, a także testu kolejnych wsparć w rejonie 1,2450, należy uznać za wyraźny sygnał zakończenia korekty wzrostowej rozpoczętej 1 czerwca b.r.

Oto notowania na rynku eurodolara

Jednocześnie złamany został kanał trendu wzrostowego, a dzisiaj mieliśmy klasyczny ruch powrotny do wnętrza jego dolnego pasma (1,2520). Czy będzie próba zejścia poniżej nocnego minimum na 1,2450? To nie wykluczone - celem na najbliższe dni jest zejście w rejon 1,2287-1,2330.

Porównaj na wykresach notowania dziesiątek walut

waluty
komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)