Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy pozostają sceptyczni względem działań polityków

0
Podziel się:

Poniedziałkowe spadki notowań euro pokazują, że rynek raczej z pewną rezerwą przyjął informacje o odejściu premiera Silvio Berlusconiego, którego zastąpił były unijny komisarz Mario Monti.

Inwestorzy pozostają sceptyczni względem działań polityków

Proces pełnego formowania rządu jest jeszcze przed nami - Monti na razie ma szerokie wsparcie opozycji, więc to powinno się udać, ale czy tak samo będzie z koniecznymi reformami?

Podobną sytuację mamy w Grecji - tutaj powołany z trudem gabinet Lucasa Papademosa, też będzie zależny od politycznych _ nastrojów _ szefa opozycyjnej Nowej Demokracji, którego wsparcie dla projektu rządu jedności narodowej było raczej _ warunkowe _.

W końcu ubiegłego tygodnia, aktywnie na rynku włoskiego długu _ działał _ Europejski Bank Centralny, ale to już zaczyna spotykać się z coraz większą krytyką ze strony Niemiec (dzisiejsza wypowiedź szefa Bundesbanku dla Financial Times). Jednocześnie szef Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej, informował w czwartek, że proces zlewarowania EFSF jeszcze w tym roku, może się nie udać...

W kraju złoty pozostaje słaby, ale nie tylko przez pewną nieufność rynków, co do powodzenia planów dla Grecji i Włoch, ale za sprawą cały czas pogarszającej się sytuacji na Węgrzech. W piątek wieczorem Fitch obniżył perspektywę ratingu do negatywnej i zagroził cięciem ratingu, a w weekend S&P umieściła Węgry na liście obserwacyjnej - to tylko nasiliło rynkowe spekulacje, że jeszcze w tym miesiącu rating tego kraju zostanie obniżony do poziomu śmieciowego.

To może nadal ważyć na złotym - tym samym słowa Marka Belki, że nie wyklucza kolejnych interwencji NBP, są jak najbardziej na miejscu.

EUR/PLN: W piątek przy mniej płynnym rynku złoty zyskał na fali optymizmu płynącego ze strefy euro, ale test okolic 4,37 był dość krótki i dzisiaj rano wróciliśmy ponad 4,40. Nie można wykluczyć, że dzisiaj ponownie spróbujemy przetestować okolice 4,4250-4,43 z czwartkowego wieczora. Układ dziennych wskaźników wciąż daje większe szanse na zwyżki, niż zniżki EUR/PLN.

USD/PLN: Piątkowy spadek przy mniej płynnym rynku był całkiem duży - ponad 8 groszy. Niemniej do testowania ważnego wsparcia na 3,15 nie doszło i dzisiaj rano notowania wróciły ponad 3,20. Obserwowany spadek EUR/USD i kwestia węgierska, mogą sprawić, że jeszcze dzisiaj wieczorem notowania powrócą w okolice 3,25. Mocne wsparcie to teraz rejon 3,20.

EUR/USD: Widać wyraźnie, że mieliśmy tylko odreagowanie, a główny trend (spadkowy) jest cały czas obowiązujący. Wyjście ponad opór na 1,38 było bardzo krótkie i w kolejnych godzinach notowania szybko wróciły w okolice 1,37. Układ wskaźników nadal pozostaje spadkowy, stąd też jest możliwe, że dzisiaj wieczorem spadniemy w okolice wcześniejszych wsparć na 1,3600-1,3650. Mocny opór to teraz cała strefa 1,3700-1,3740.

GBP/USD: Słabość notowań funta jest wyraźna - nie wykorzystał on piątkowego odbicia na rynkach, do naruszenia strefy oporu 1,6100-1,6150. Nie była ona nawet testowana! Tym samym obserwowany teraz spadek nie dziwi - jego efektem może być naruszenie wsparć 1,5850-1,5900 w najbliższych godzinach. Układ dziennych wskaźników jest negatywny.

Porównaj na wykresach notowania walut

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)