Wydarzeniem tego tygodnia były odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług dla najważniejszych gospodarek świata. Sprawdź, co jeszcze się wydarzyło w tym tygodniu.
Poniedziałkowa sesja (22 lipca) pomimo tego, że niemal pozbawiona istotnych wydarzeń makro przyniosła nam lekki wzrost wartości pary EUR/USD. Dzień później (podobnie jak w poniedziałek) handel pomimo braku istotnych wydarzeń makro był dość ciekawy. Do głosu dochodziła zarówno strona podażowa jak i popytowa co przekładało się raz na spadek raz na wzrost kursu. Około 16:00 tego dnia wartość pary EUR/USD wynosiła na 1,3187.Na gruncie analizy technicznej bykom nie udało się przebić istotnego oporu na poziomie 1,32 i widać było tego dnia pewną niemoc popytu.
W środę informacją dnia były lepsze od prognoz odczyty z Francji, Niemiec, Strefy Euro - jako całości oraz USA indeksów PMI dla przemysłu i usług (za lipiec). O ile te pierwsze (klasycznie) powodowały nam umocnienie euro i wzrost wartości pary EUR/USD, o tyle odczyt z USA spowodował jej spadek, gdyż przybliża nas do rozpoczęcia wygaszania programu QE3, pojawił się (również z USA) lepszy od prognoz odczyt dotyczący sprzedaży nowych domów w tym kraju. Pod koniec sesji wartość tej pary wynosiła 1,3208.
Wczoraj para EUR/USD podczas pierwszej połowy sesji dość mocno traciła na wartości, aby w drugiej odrobić straty. Najważniejszymi czwartkowymi odczytami był odczyt indeksu IFO z Niemiec, który wzrósł (przypomnijmy do 106,2 pkt. wobec prognozy 106,1 pkt) co potwierdza lekkie ożywienie w tym kraju i komponuje się ze środowymi dobrymi odczytami o PMI. Jednak obawy inwestorów co do wzrostu głównej pary walutowej mogą budzić pro-dolarowe odczyty z USA.
Jeżeli odczyt o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych wypadł tylko nieznacznie gorzej od prognoz (343 tys. wobec 340 tys.) to odczyt o zamówieniach na dobra trwałego użytku zaskoczył i wzrósł o 4,2% wobec prognozy 1,2%. Nie wróży to dobrze kolejnym wzrostom na tej parze, gdyż odczyty te budzą obawy co do szybkiego wygaszania programu QE3 w USA. Pod koniec sesji wartość eurodolara wynosiła 1,3223.
Dzisiejsza sesja również nie obfitowała w istotne wydarzenia makro, poznaliśmy jedynie indeks Uniwersytetu Michigan za lipiec, który wypadł lepiej od prognoz. Główna para walutowa wyceniana jest obecnie na 1,3280.
Dolar tańszy
W minionym tygodniu euro zyskało nieco do złotego (0,1 proc), a obecnie jego wartość wynosi 4,2606 PLN. Jeżeli chodzi o parę USD/PLN to złoty nieco zyskał (1 proc) i obecnie jest wyceniany na 3,1901 PLN. Kolejne dni powinny przynieść osłabienie naszej waluty. Warto dodać, że najważniejszym odczytem tego tygodnia z naszego rynku była sprzedaż detaliczna za czerwiec, która nieoczekiwanie wzrosła o 1,8% (r/r) wobec prognozy na poziomie 1,1%.