Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy w kiepskich nastrojach

0
Podziel się:

Piątkowa decyzja o obniżeniu ratingu Stanów Zjednoczonych negatywnie odbiła się na poniedziałkowych nastrojach inwestorów.

Inwestorzy w kiepskich nastrojach

EBC skupuje obligacje

Piątkowa decyzja o obniżeniu ratingu Stanów Zjednoczonych negatywnie odbiła się na poniedziałkowych nastrojach inwestorów. Mimo, że część rynku spodziewała się takiego posunięcia, a dwie pozostałe agencje potwierdziły obecny poziom oceny kredytowej USA to poziom awersji do ryzyka znacznie się podniósł.

Widać to było między innymi po europejskich parkietach, które spłynęły dziś mocną czerwienią, a także po rynku surowcowym. Taniała ropa oraz miedź. Także główna para walutowa odnotowała spory spadek. Pomimo porannej zwyżki kursu do poziomu 1,4440 w dalszej części dnia wartość wspólnej waluty względem dolara systematycznie zmniejszała się.

Miała na to wpływ rosnąca niepewność, jak na decyzję S&P zareagują inwestorzy zza oceanu, a także doniesienia o skupowaniu przez Europejski Bank Centralny obligacji Włoch i Hiszpanii. Ta informacja z jednej strony wspierała rynki zmniejszając obawy o popadnięcie w poważne tarapaty tych dwóch dużych gospodarek. Z drugiej jednak strony takie posuniecie zwiększa podaż wspólnej waluty na rynku, co negatywnie odbija się na jej wartości.

Dodatkowo czynnikiem, który nie sprzyjał dzisiaj notowaniom bardziej ryzykownych walut było puste kalendarium makroekonomiczne. Poprzez to uczestnicy rynku mocniej swoją uwagę kierowali na bieżące doniesienia rynkowe, a także na jutrzejsze posiedzenie FOMC. Część rynku spekuluje bowiem, że jutro ze strony tego organu mogą paść pewne propozycję, które mogłyby pomóc w stabilizacji obecnej sytuacji. Pod koniec sesji europejskiej za jedno euro płacono 1,4180, czyli znacznie mniej niż na początku dzisiejszego handlu, choć dzienne minimum ukształtował się w okolicy wartości 1,4155.

USD/PLN silnie do góry

Rosnąca niepewność na światowych rynkach dała się we znaki także złotemu. Poranna próba obrabiana nocnych wzrostów nie trwała zbyt długo. Kurs pary USD/PLN tylko na chwilę powrócił po poziom 2,82, zbliżając się nawet do wartości 2,80. Później jednak w miarę upływu czasu i coraz silniejszych spadków na eurodolarze za amerykańską walutę trzeba było zapłacić więcej.

Pod koniec sesji europejskiej kurs pary USD/PLN kształtował się w okolicy 2,8550. W między czasie byki podjęły próbę sforsowania poziomu 2,86, lecz ten opór jak na razie skutecznie się obronił. Nieco odmiennie sytuacja wyglądała na drugiej parze. Po silnych wahaniach w ciągu przedpołudnia w drugiej części dnia kurs pary EUR/PLN zaczął się obniżać. Nie był to jednak znaczny spadek. Wynikało on przede wszystkim z dwóch przyczyn.

Po pierwsze kurs dotarł do silnego oporu na poziomie 4,06, po drugie zaś osłabiająco na wspólną walutę oddziaływały doniesienia o skupie obligacji przez EBC. Poprzez to pod koniec handlu w Europie za jedno euro płacono 4,0490 zł. Pozytywnie na postrzeganie rodzimego rynku wpłynęło dziś stanowisko agencji Fitch, która potwierdziła stabilność ratingu Polski, choć zastrzegła, że potrzebny jest plan konsolidacji finansów publicznych. Ta informacja nie uchroniła niestety złotego ani rynku akcji przed znaczną przeceną.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)