Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Kwiecień
Przemysław Kwiecień
|

Inwestorzy znów kupują dolara. Dobre dane z USA

0
Podziel się:

Najnowsze doniesienia z gospodarki USA sprzyjają amerykańskiej walucie.

Inwestorzy znów kupują dolara. Dobre dane z USA

Podczas gdy w Europie jest nadal tylko przyzwoicie, kolejne dane z USA pokazują, że gospodarka zdecydowanie przyspieszyła. Po krótkim zwątpieniu inwestorzy przystąpili zatem ponownie do kupowania dolara. Kurs EUR/USD jest najniżej w tym roku.

W tym tygodniu nie ma zbyt wielu publikacji makroekonomicznych z USA. Dlatego tym ważniejsze było, aby te nieliczne pozostawiły dobre wrażenie i utrzymały dobrą passę dolara. Raport ISM dla sektora usług spełnił te oczekiwania. Główny indeks odnotował wzrost do 58,7 pkt., aż 2,7 pkt. więcej niż w ubiegłym miesiącu. Podobnie jak dla ISM dla przemysłu, również usługowy ISM ma mocną strukturę. Rośnie aktywność, nowe zamówienia, zatrudnienie.

Ceny rosną minimalnie wolniej, ale tu subindeks był już na bardzo wysokim poziomie i nadal na nim jest (60,9 pkt.). Dodatkowo w lipcu łącznie raporty ISM są powyżej granicy 50 pkt. o 15,8 pkt., najwięcej od lutego 2011 roku, wskazując na to, że po mocnym drugim kwartale, gospodarka USA nadal szybko rośnie. To oczywiście ważna informacja dla Fed i reakcja rynku nie może dziwić.

Trzeba też powiedzieć, że raporty z ubiegłego tygodnia nie były złe, szósty kolejny wzrost zatrudnienia o ponad 200 tys. trudno uznać za rozczarowanie. Problem, z punktu widzenia dolara, polegał raczej na tym, że po niemal miesięcznej zwyżce kupującym brakowało nieco powietrza. Niewielka realizacja zysków w piątek i poniedziałek w połączeniu z kolejnymi dobrymi danymi z USA sprawiła jednak, iż dolar szybko wraca do gry.

Szczególnie, że w innych częściach globu indeksy usługowe nie były tak dobre. W strefie euro indeks cofnął się z 54,4 pkt. do 54,2 pkt., w Chinach odnotował głęboki spadek do 50 pkt. Jedynie w Wielkiej Brytanii dane pozytywnie zaskoczyły (59,1 pkt., wzrost z 57,7 pkt.) i od razu widać to było w notowaniach funta, który zyskuje do euro, choć już nie jest w stanie kontynuować wczorajszej zwyżki względem dolara.

Trzeba też odnotować fakt, że Wall Street jakoś specjalnie nie celebruje lepszych danych makro. Wynika to z faktu, że rosną obawy o szybszą reakcję Fed, podczas gdy luźna polityka pieniężna wspierała ceny akcji przez kilka lat. W efekcie umocnienie dolara nie sprzyja złotemu i dziś kurs USDPLN wraca w okolice kilkumiesięcznych szczytów. O 16:40 dolar kosztuje 3,1304 złotego, euro 4,1825, frank 3,4374, zaś funt 5,2756 złotego.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)