Sam ruch nie był jednak szczególnie duży – widać, że inwestorzy chcą teraz wstrzymać się z dalszymi decyzjami do czasu zapoznania się z dokładniejszymi analizami potencjalnych skutków LTRO 2. Kwota jest wyższa, niż w grudniu (489 mld EUR), mamy też więcej instytucji uczestniczących w aukcji – bo aż 800 (wobec 523).
Kluczowe pytanie, jakie należy teraz postawić brzmi – czy są szanse na ruch na EUR/USD we wskazywane wcześniej okolice 1,3490-1,3520 (scenariusz wyższego drugiego szczytu), czy też nie. Biorąc pod uwagę fakt, iż zatrzymaliśmy się na jednym ze wsparć, taka próba może zostać podjęta. Niemniej wydaje się, że raczej nie przed jutrzejszą decyzją ISDA ws. Grecji, która poznamy o godz. 12:00.
Zwyżka może mieć miejsce w sytuacji, kiedy ISDA przyzna, iż nie ma podstaw do uruchomienia płatności z tytułu kontraktów CDS, co mogłoby skomplikować zaplanowaną na 10-11 marca operację wymiany greckich obligacji na nowe, będącą kluczowym filarem procesu umorzenia ponad 100 mld EUR długu przez prywatnych wierzycieli. Niemniej o wyższe poziomy na EUR/USD (ponad 1,3520) może być w kolejnych dniach trudno.