Jak się okazało Bear Stearns ma poważne kłopoty i utracił płynność finansową. Bank ukrywał tą wiadomość jeszcze trzy dni temu. Na ratunek pośpieszyły mu jednak JP Morgan Chase oraz nowojorski oddział Fed. Akcje spółki spadły na giełdzie o kilkadziesiąt procent.
Indeks cen CPI mierzony w skali miesięcznej pozostał na niezmienionym poziomie. W skali rocznej inflacja wyniosła w USA 4.0%, podczas gdy w styczniu było to 4.2%.
Natomiast indeks Uniwersytetu Michigan mierzący poziom zaufania konsumentów obniżył w marcu swą wartość do poziomu 70.5. Był to zatem najniższy odczyt tych danych od lutego 1992.
Tymczasem inflacja w strefie euro była wyższa od prognoz gospodarczych i zamknęła się na poziomie 0.3% m/m oraz 3.3% r/r.
Na wykresie EUR/USD doszło do ustanowienia kolejnych szczytów. Od początku dzisiejszego dnia dolar mocno tracił na wartości względem euro. Para porusza się w okolicach górnego ograniczenia kanału wzrostowego.
Wykres RSI wskazuje na ekstremalne wykupienie rynku, jednak w obecnej atmosferze łapanie szczytów jest bardzo ryzykowne. Oporem jest poziom 1.6, a wsparciem poziomy 1.56 oraz 1.55.