Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejne słabe dane, dolar pod presją

0
Podziel się:

Giełdy kontynuowały wczoraj wzrosty, tym razem dzięki informacjom, że Warren Bufet jest zainteresowany mniejszościowym pakietem w banku inwestycyjnym Bear Stearns.

Giełdy kontynuowały wczoraj wzrosty, tym razem dzięki informacjom, że Warren Bufet jest zainteresowany mniejszościowym pakietem w banku inwestycyjnym Bear Stearns oraz niższym rentownościom obligacji, będących wynikiem dobrego popytu na aukcji 2-latek.

Złoto konsoliduje się w zakresie 726-736 USD i chyba czeka na sygnał ze strony dolara. Dolar natomiast drugi dzień z rzędu nie zareagował negatywnie na bardzo słabe dane makro - zamówienia przemysłowe - co na razie potwierdza naszą tezę, że rynek jest w krótkim terminie wykupiony.

Krótkie pozycje w USD są bardzo duże. Pojawiają się także pewne obawy o samą kondycję gospodarki strefy euro. Okazuje się, że efekty sierpniowych wydarzeń są większe niż oczekiwano, ECB jest pod presją aby nie podwyższać dalej stóp procentowych a kurs euro zagraża eksporterom. Mimo to większość inwestorów jest przekonanych, że każda korekta na EURUSD będzie krótkotrwała i najwyraźniej nie chcą otwierać pozycji wiedząc, że i tak w długim terminie każdy dołek powinien być wykorzystywany do otwierania krótkich pozycji w USD.

My nie podzielamy tej opinii i uważamy, że dolar może się jeszcze umocnić. To co się obecnie dzieje na rynkach wytłumaczalne jest tylko z punktu widzenia pro-cyklicznej polityki FED. Oczekiwanie wzrostu inflacji przyczyniło się do wzrostów cen akcji na giełdzie, wzrostu surowców i zwiększenia nachylenia krzywej rentowności. Pozwala to ignorować inwestorom potencjalny spadek zysków firm w trakcie pogorszenia koniunktury, kupowanie surowców, mimo zmniejszonego popytu oraz daje szanse na zatrzymanie spadku cen nieruchomości.

Taka polityka w może być jednak korzystna tylko w krótkim terminie, FED na pewno zdaje sobie z tego sprawę, więc samo wywołanie oczekiwań inflacyjnych nie może być jego celem - w rzeczywistości jest zapewne wręcz przeciwnie - celem mogło być tylko przywrócenie optymizmu i zaufania. FED może zaniechać dalszych obniżek, jeśli sytuacja na rynkach się ustabilizuje. W związku z tym nie oczekujemy, aby FED długo utrzymywał obecne gołębie nastawienie i rynek będzie musiał w pewnym momencie dostosować swoje oczekiwania odnośnie obniżek i związku z tym zmniejszyć krótkie pozycje w USD.

EURPLN

Relatywna słabość złotego utrzymała się po decyzji, co sugeruje, że podłoże słabości jest nieco głębsze. Trudno jednak wskazać jakiś jeden wyraźny czynnik, wątpliwe by była to polityka, gdyż rynek od dawna jest zupełnie na nią znieczulony. Sytuacja na rynkach zagranicznych powinna sprzyjać umocnieniu naszej waluty, gdyż awersja do ryzyka spada, dolar jest cały czas słaby, giełdy rosną. Interesujące jest, że relatywnie słaby jest także forint i korona czeska, przyczyny także nie są do końca jasne.

Osłabienie złotego można wyjaśnić spoglądając na wykres, okolice 3.76 to mniej więcej linia szyi wielkiej formacji głowy i ramion, która formuje się od połowy lipca. Odbicie zatem może mieć podłoże czysto techniczne. Możliwe, że nieco gorszy sentyment do złotego zwiastuje pogorszenie nastrojów na rynkach zagranicznych, nie widzimy jednak na razie sygnałów, które to potwierdzają, więc preferujemy powstrzymać się na razie od transakcji.

EURUSD

Dzisiejszy dzień jest pełen danych makro, które mogą wreszcie przeważyć szalę i spowodować albo wybicie powyżej 1,4160 lub korektę. W ostatnich dniach dolar przestał osłabiać się, reakcje na kiepskie dane makro były dość łagodne, wzrosty były wykorzystywane do realizacji zysków. Nie oznacza to wprawdzie, że korekta jest pewna, ale uprawdopodabnia ją. Aktualnie EURUSD zbliża się do linii trendu po ostatnich szczytach do strefy oporu zastanawialiśmy okolicy 1,4170, choć powyżej przy 1,4192 jest kolejna bariera w postaci 161.8% ostatniej korekty. Wybicie powinno spowodować przyśpieszenie wzrostów zastanawialiśmy utrzymanie się kursu powyżej widocznej linii trendu. Biorąc jednak pod uwagę okoliczności i zachowanie EURUSD w ostatnich dniach ryzyko fałszywego wybicia jest duże.

GBPUSD

Wczoraj GBPUSD kontynuował rano powolny ruch spadkowy w okolice ostatnich minimów, gdzie ponownie był dość chętnie kupowany. Dzisiejsze silne umocnienie funta było spowodowane lepszymi niż oczekiwano danymi na temat cenami domów. Ceny domów wzrosły o 0,7% w ujęciu miesiac do miesiąca i 9,0% licząc rok do roku. Sądzimy, że ten dobry sentyment do funta utrzyma się, dodatkowo oczekiwania na słabsze dane z USA na temat sprzedazy nowych domów będą pomocne dla GBPUSD w kontynuacji ruchu wzrostowego w okolice 2,0280, gdzie znajduje się opór wynikajacy z linii poprowadzonej po ostatnich maksimach. Silne wsparcie widzielibysmy na poziomie 2,0160.

USDJPY

Silne wsparcie na poziomie 114,00 okazało się dobrą okazją do zakupu USDJPY. Obecnie zbliżamy się do silnej strefy oporu wyznaczonej w rejonie 115,80-116,00. USDJPY może mieć spore problemy z pokonaniem tych poziomu, dlatego bardzo możliwy jest ruch korekcyjny w okolice 115,00. Wczoraj giełdy kontynuowały wzrosty, co wpłynęło również na kontynuacje osłabiania się jena. Miyako Suda powiedział, że niepewność związane z sytuacją na rynkach finansowych osłabła, w związku z czym sądzi, iż japońska gospodarka będzie się rozwijała zgodnie ze scenariuszem BoJ. Silną strefę wsparcia wyznacza rejon 114,80-115,20, gdzie przebiega średnia 100-okresowa i 200-okresowa na wykresie 4h.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)