O godzinie 08.40 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,1615, a za dolara 2,7774 złotego.
_ Sytuacja techniczna na rynku złotego: _ godziny sesji nocnej to powrót do mocniejszego złotego. Spadkom cen na parze USD/PLN cały czas sprzyja tracący dolar na świecie - wzrosty na parze EUR/USD. W przypadku pary USD/PLN doszło do przetestowania minimów 2,7800 - 2,7700, czyli dołków z 17.09.2009. Biorąc pod uwagę pozostałe pary z udziałem złotego przyjąć można, że bariera ta stać się może wyznacznikiem dołka w ciągu najbliższych sesji.
Trwałe zatrzymanie spadków zasygnalizowałoby coś na kształt podwójnego dna. Dynamika aprecjacji z ostatnich godzin nie pozwala jeszcze jednoznacznie wykluczyć naruszenia tego miejsca charakterystycznego. Trwałe i do tego zdecydowane spadki poniżej, bez wyraźnego wsparcia ze strony eurodolara (wzrostów powyżej 1,5050) wydają się bardzo trudne do realizacji. Mocniejszy złoty widoczny jest też na EUR/PLN. Tutaj ważnym ruchem było złamanie figury 4,1700 - wyraźnie zarysowanego wsparcia technicznego. Silnie wyprzedany rynek wskazuje, że efekt niższych cen może być szybko zneutralizowany. Obecnie kluczowe wsparcie to 4,1420 - 4,1330.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Inwestorzy wieszczący i czekający z dużym utęsknieniem na korektę mogą czuć się zawiedzeni i lekko podirytowani. Oznak słabości frakcji byczej jak na razie nie widać. Co więcej wzrosty mają szeroki zasięg, bowiem obejmują nie tylko rynek akcji, ale widzimy także rosnące ceny surowców, czy też umacniające się waluty emerging markets. Sytuacja ta utwierdza w przekonaniu, że apatyt inwestorów na aktywa o podwyższonym ryzyku inwestycyjnym rośnie w siłę, w efekcie czego zarówno główne amerykańskie jak i azjatyckie indeksy dorzucają wczoraj kolejne 1 proc. wzrostów na korzyść kupujących.
W obliczu takiego rozwoju wydarzeń na rynku walutowym inwestorzy pozbywają się amerykańskiej waluty, która to do euro odnotowuje swoje tegoroczne minima. Para ta wczoraj zbliżyła się do psychologicznego poziomu oporu 1,5000 i całkiem prawdopodobne, że na zdobycie tej bariery nie przyjdzie nam długo czekać.
O godzinie 08.31 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4972 dolara.
_ Sytuacja techniczna eurodolara _: cały czas potwierdza siłę strony rynku zainteresowanej wyższymi cenami i słabszym dolarem względem euro. Godziny sesji nocnej potwierdzając ten sentyment przyniosły nowy lokalny szczyt, tym razem nieznacznie poniżej psychologicznej bariery 1,5000. Trend jest zatem bardzo silny. W takich okolicznościach odreagowania w większości wypadków traktować należy jako okazje do odnawiania długich pozycji.
Poranne zmiany z kosmetycznym odreagowaniem do 1,4965 potwierdzając powyższy schemat sugerują możliwość dość szybkiego testu figury 1,5000. Najbliższe wsparcie wyrysować można obecnie w pobliżu figury 1,4900. Ważniejszy opór i możliwy wyznacznik dzisiejszej górki znajduje się w przestrzeni 1,5020 - 1,5040.