Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Korekta na złotym raczej się zakończyła

0
Podziel się:

Zamieszanie wokół Grecji - odwlekający się termin osiągnięcia ostatecznego porozumienia z prywatnymi obligatariuszami, a także dzisiejsze słowa przedstawiciela agencji S&P przypominające, że dla agencji ratingowych będzie ono uznaniem „selektywnej niewypłacalności” tego kraju – ani też rosnące spekulacje na temat konieczności rozważenia drugiego pakietu pomocowego dla Portugalii – nie doprowadziły dzisiaj do wyraźnego osłabienia złotego.

Korekta na złotym raczej się zakończyła

Zamieszanie wokół Grecji - odwlekający się termin osiągnięcia ostatecznego porozumienia z prywatnymi obligatariuszami, a także dzisiejsze słowa przedstawiciela agencji S&P przypominające, że dla agencji ratingowych będzie ono uznaniem „selektywnej niewypłacalności” tego kraju – ani też rosnące spekulacje na temat konieczności rozważenia drugiego pakietu pomocowego dla Portugalii – nie doprowadziły dzisiaj do wyraźnego osłabienia złotego.

Naszej walucie nie zaszkodziła też informacja, która chwilowo zaważyła na notowaniach forinta – Bank Węgier wbrew powszechnym oczekiwaniom nie zdecydował się na podwyżkę stóp procentowych o 50 p.b. Po południu kurs pary EUR/PLN oscylował wokół poziomu 4,2850, po wcześniejszym chwilowym naruszeniu okolic 4,30, a USD/PLN wrócił się w okolice 3,30, po ruchu w rejon 3,32 w trakcie dnia. Co dalej? Widać, że temat Grecji, czy też „kiełkujący wątek” problemów Portugalii (kilka dni temu tamtejszy premier Pedro Coelho stanowczo odrzucał sugestie, jakoby Lizbona mogła być zmuszona poprosić o dodatkowe finansowanie, ale historia zna podobne przypadki...), nie są w stanie doprowadzić do głębszej korekty na parze EUR/USD – dzisiejszy spadek w rejon 1,2952 był w zasadzie zgodny z rannym założeniem zniżki w strefę popytową 1,2935-60.

Z kolei ujęcie tygodniowe wciąż będzie faworyzować stronę grającą na dalsze zwyżki EUR/USD z kilku powodów, na które zwracałem uwagę rano :

– indeksy PMI dla strefy euro są ostatnio lepsze od prognoz, co oddala groźby związane z silniejszą recesją w strefie euro

- rynek długu w strefie euro wciąż zachowuje się o wiele lepiej, niż można by było sądzić jeszcze kilka tygodni temu (chociaż to może się skończyć w momencie, kiedy obawy związane z Portugalią zaczną eskalować, a rządy Hiszpanii i Włoch zaczną mieć trudności z szybkim wdrażaniem koniecznych reform)

- sytuacja europejskich banków nie jest taka zła, rynek spekuluje, iż w drugiej rundzie pożyczek LTRO zapotrzebowanie na finansowanie może być mniejsze, niż podczas grudniowego przetargu (489 mld EUR)

- po jutrzejszym posiedzeniu FED, Ben Bernanke będzie chciał wpłynąć na rynki sugerując dłuższe utrzymywanie stóp procentowych na obecnym poziomie (przekaz może być bardziej „gołębi”, co mogłoby osłabić dolara

Jeżeli założenie dalszych zwyżek EUR/USD na przestrzeni kolejnych 2-3 tygodni, uznać za właściwe (wspierają je też układy tygodniowe na BOSSA_EUR i BOSSA_USD), to równie pozytywne perspektywy rysują się też przed złotym – na co wskazywałby też tygodniowy układ BOSSA_PLN. W takim układzie okolice 4,28 na EUR/PLN raczej nie będą już stanowić mocnej bariery i być może zejdziemy niżej (4,22-4,23). Reasumując, obserwowana dzisiaj w trakcie dnia korekta na złotym, raczej się zakończyła.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)