Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Gąska
|

Kulminacja całego miesiąca

0
Podziel się:

Nadszedł piątek, który zapowiada się jako kulminacja wydarzeń tego tygodnia, a być może nawet całego września. A wszystko to zawdzięczamy jednej pozycji z kalendarza wydarzeń na dzień dzisiejszy, a mianowicie raportowi z rynku pracy w USA na temat zatrudnienia w sektorze pozarolniczym.

Nadszedł piątek, który zapowiada się jako kulminacja wydarzeń tego tygodnia, a być może nawet całego września. A wszystko to zawdzięczamy jednej pozycji z kalendarza wydarzeń na dzień dzisiejszy, a mianowicie raportowi z rynku pracy w USA na temat zatrudnienia w sektorze pozarolniczym.

To właśnie taki raport opublikowany na początku września rozpalił nadzieję inwestorów na obniżki stóp procentowych, co więcej stał się również bezpośrednim impulsem, który w końcu przełamał opór FED przed obniżkami stóp procentowych.

Zły wynik zatrudnienia w sektorze pozarolniczym przed miesiącem (-4 tys. zamiast oczekiwanych 110 tys.) rozpalił nadzieje inwestorów i zaszczepił im optymizm, oczywiście podtrzymany później przez spadek stóp procentowych, na fali którego we wrześniu obserwowaliśmy odbicie rynków akcyjnych po załamaniu z połowy wakacji. W rezultacie na przełomie września i października główne indeksy giełdy nowojorskiej znalazły się na historycznych poziomach.

Nastroje na były tak dobre, że nawet kolejne sygnały o coraz szerszym kręgu instytucji dotkniętych przez kryzys na rynku kredytów hipotecznych.

Tym razem złe wiadomości pochodziły z Wielkiej Brytanii, gdzie jeden z wiodących na rynku hipotecznym banków, Northern Rock, poinformował, że w związku z utratą zaufania inwestorów do opartych na należnościach hipotecznych obligacji ma on kłopoty ze zdobyciem finansowania.

Z pomocą przyszedł mu Bank Anglii, gwarantując pożyczkę ponad 3,5 mld EUR, jednak nie uchroniło to Banku Northern Rock przed konsekwencjami, gdyż wystraszeni klienci banku postanowili wycofać swoje pieniądze, co doprowadziło do prawdziwego runu na bank.

Fakt, że nowe historyczne szczyty zostały ustanowione w tak niespokojnym okresie powinien skłaniać do większej ostrożności, a przede wszystkim do zastanowienia się, czy rynek przypadkiem znowu niedoszacowuje poziomu ryzyka.

Warto się zatem zastanowić, czy wrześniowa decyzja o obcięciu stóp procentowych nie doprowadziła po prostu do nadmuchania kolejnej banki spekulacyjnej (po załamaniu rynku nieruchomości), tym razem na rynku akcji.

Decyzja ta pomoże gospodarce USA, jednak na jej efekty trzeba poczekać kilka kwartałów, co oznacza, że w najbliższym czasie w dalszym ciągu grozi nam ujawnianie kolejnych negatywnych efektów dekoniunktury na rynku nieruchomości, tym razem mających już wpływ na realną sferę gospodarki.

Z tej perspektywy ciekawie wygląda dzień dzisiejszy, gdyż wszystko wskazuje na to, że dzisiejszy raport na temat liczby utworzonych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym pokaże zdecydowanie lepszy wynik niż przed miesiącem, a być może przyniesie również rewizję danych opublikowanych we wrześniu.

Jeżeli tak się stanie, będzie to sygnał zmniejszający szanse na dalsze rozluźnienie polityki monetarnej, co może doprowadzić do wychodzenia z pozycji otwieranych na fali optymizmu po obniżce stóp. W rezultacie światowe rynki akcyjne znalazły by się pod presją sprzedających, dolar zyskiwałby na wartości, natomiast byłby to czynnik osłabiający złotówkę.

Jak będzie przebiegała dzisiejsza sesja? Wydaje się, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest spokojny handel w godzinach porannych, w których EURUSD powinien konsolidować się w przedziale 1,4110-1,4140.

Ożywienie przyjdzie gdy będzie się zbliżać godzina 14:30, na którą zaplanowano publikację zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, natomiast już po ogłoszeniu tego wyniku eurodolar w sposób zdecydowany ruszy w którąś ze stron, co oczywiście uzależnione jest od liczby utworzonych miejsc pracy.

Jeżeli przewyższy ona oczekiwane 94 tys. to dolar powinien w sposób zdecydowany zyskać na wartości, co w przypadku EURUSD powinno przełożyć się na atak tego kursu na rejon 1,3990-1,4030. W przeciwnym przypadku eurodolar powinien dostać impuls wzrostowy, jednak zasięg tych wzrostów zależał będzie od skali rozczarowania inwestorów, jednak pierwszym istotniejszym poziomem oporu staną się wtedy okolice 1,42, a następnie poziom historycznego szczytu, a więc 1,4280.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)