Dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej to nieudana próba przebicia wczorajszych minimów na poziomie 1,3368, obecnie eurodolar wyceniany jest na 1,3387.
Czwartek (podobnie jak dzień wczorajszy) został zdominowany przez odczyty z USA. Tylko rano poznaliśmy odczyt dotyczący inflacji HICP ze Strefy Euro. Tu lekkie rozczarowanie, 0,4 proc., wobec prognozy na poziomie 0,5 proc. Para EUR/USD nie zareagowała jednak większą zmiennością na ten wynik.
W godzinach popołudniowych pojawiły się kolejne dane z USA. Raport Challengera, indeks Chicago PMI oraz liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Dane najprościej mówiąc lekko rozczarowały, co nie pozwoliło dolarowi na większe umocnienie na głównej parze walutowej.
W kontekście wartości tej pary (EUR/USD), jutro jedne z najważniejszych danych w tym tygodniu, mianowicie poznamy oficjalne odczyty z amerykańskiego rynku pracy. Nawet jeśli odczyty nie wypadną pro-dolarowo, jest szansa na próbę przełamania ostatnich minimów na wspomnianym poziomie 1,3368.
Złoty mocno traci
Dzisiejsza sesja to mocna przecena złotego. Dolar kosztuje 3,1211 PLN, za wspólną walutę trzeba zapłacić 4,1791 PLN, co w obu przypadkach jest wartością nienotowaną od wielu tygodni. W kolejnych sesjach należy oczekiwać dalszego spadku wartości naszej waluty, szczególnie względem dolara. Jest to związane ze spadkami na głównej parze walutowej oraz obecną sytuacją geopolityczną.