Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Denderski
|

Nadchodzi korekta na rynku złotego

0
Podziel się:

Są pierwsze sygnały korekty na rynku krajowym. Większość oscylatorów zdążyła się już mocno "zgrzać" w trakcie ostatniej fali spadków, wskazując na krótkoterminową zmianę trendu na USDPLN i EURPLN.

Są pierwsze sygnały korekty na rynku krajowym. Większość oscylatorów zdążyła się już mocno „zgrzać” w trakcie ostatniej fali spadków, wskazując na krótkoterminową zmianę trendu na USDPLN i EURPLN.

Pomimo trochę większej ilości danych makro z Polski to czynniki techniczne rządzić będą rynkiem przynajmniej do czwartku, gdy GUS opublikuje raport o inflacji bazowej (wcześniejsze, poniedziałkowe dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej oraz jej cenach raczej nie dostarczą powodu do otwierania pozycji). Obrazu rynku krajowego dopełniają ostatnie wypowiedzi Leszka Balcerowicza coraz mocniej akcentującego konieczność podnoszenia kosztu pieniądza. Fundamenty są obecnie tylko tłem, a nie treścią wydarzeń rynkowych.

Na rynku międzynarodowym dominują odłożone efekty bardzo złego raportu z rynku nieruchomości w USA oraz wypowiedź J.C. Tricheta o koniecznym utrzymywaniu „podwyższonej czujności w otoczeniu dynamicznego wzrostu”. Zwykle prezes Trichet nie wspomina zbyt często o wzroście, a tutaj czyni to dodatkowo w jastrzębim tonie. Zdanie rynku na temat EURUSD jest jednak podzielone – czwartek jest dniem wolnym w USA co drastycznie zmniejszy zmienność na rynku; mało który inwestor będzie otwierać pozycje tuż przed „długim weekendem”. Innymi słowy – dominuje nastawienie na odłożenie decyzji do przyszłego tygodnia. Warto również wspomnieć o jenie, który stracił na wartości wskutek braku (oczekiwanego i spodziewanego) komentarza na temat jego słabości na spotkaniu grupy G-20.

Przechodząc do harmonogramu danych na ten tydzień – dziś poza danymi z Polski ważne informacje to decyzja węgierskiego banku centralnego (rynek spodziewa się podwyżki o 25 pb do 8.25%) oraz odczyt Wskaźników Wyprzedzających (LEI), które wskazują na stagnację koniunktury w USA. W środę Jobless Claims (zwykle bez wpływu na rynek, jedynie w tygodniu przed Nonfarm Payrolls ich znaczenie rośnie) i indeks Michigan, dołujący w okolicach 93 punktów. Najważniejszą daną jest bezdyskusyjnie czwartkowe Ifo, prognoza rynkowa mówi o spadku tego indeksu z 105.3 do 104.9 pkt.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)