Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Denderski
|

Nie taki deficyt straszny jak go malują

0
Podziel się:

Chciałoby się rzec: „nie taki deficyt straszny, jak go malują” mając na uwadze niewielką reakcję rynku na publikację informacji o rekordowo wysokim deficycie handlowym USA.

Przez krótką chwilę eurodolar był blisko 1.2730, ale sytuacja wróciła do normy, eurodolar kontynuuje podróż w kierunku południowym. Wskazuje to na bardzo silny prodolarowy sentyment na rynku.

Poza sentymentem, również upatrywanie przyczyny deficytu przede wszystkim w rekordowej cenie ropy złagodziło chwilową deprecjację „zielonego”. O 16:30 EURUSD był na 1.2678. Pod koniec tygodnia bardzo ważne dane dla tej pary – inflacja bazowa w USA. Ostatnie wydarzenia pokazują, że obecnie dla rynku najważniejsza jest dyskusja nt. podwyżek stóp procentowych, a inne czynniki makroekonomiczne pozostają w cieniu.

Na rynku krajowym drugi dzień korzystny dla złotego, o szesnastej eurozłoty był na 3.9718, a USDPLN na 3.1263. Dominują czynniki techniczne, za aprecjacją złotego przemawia podażowa siła tkwiąca w psychologicznym poziomie 4.00 na EURPLN.

Eurozłoty porusza się w wąskim zakresie 3.97 – 3.99, sygnałem do zmian mogą być czwartkowe dane o inflacji w naszym kraju. Wyższa inflacja i argumentacja za podwyżkami stóp procentowych nie musi przełożyć się na mocniejszego złotego, ponieważ w grę mogą wejść czynniki związane z ryzykiem politycznym. Polska gospodarka nie ma potencjału gospodarki amerykańskiej, dlatego też pojawienie się pierwszych chmur na makroekonomicznym niebie może osłabić historycznie powtarzający się proces aprecjacji złotego w ostatnim kwartale.

Prognozowanie USDPLN jest nieco trudniejsze, zamykamy się dzisiaj świecą doji, kurs „siedzi okrakiem” na ważnym poziomie 3.13. Biorąc pod uwagę znów mocniejszego USD na eurodolarze spodziewałbym się dalszych wzrostów USDPLN z powrotem w rejony 3.15.

Jutro o 7 rano opublikowany zostanie protokół z ostatniego posiedzenia BoJ. Rynek będzie szukać wskazówek co do możliwości kolejnej podwyżki stóp procentowych, tak więc środowy poranek może istotnie wpłynąć na rynek jena.

dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)