Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Barembruch
|

Niewielka przewaga podaży

0
Podziel się:

Środowa sesja ani na krok nie przybliżyła nas do rozstrzygnięć na parkiecie. Wśród inwestorów znów królowało niezdecydowanie, a niewielką przewagę osiągnęli sprzedający.

W najmniejszym stopniu widać to było po zachowaniu indeksu WIG20, który na popołudniowym zamknięciu obniżył swą wartość raptem o jedną setną procenta. Większy, ćwierć procentowy spadek zanotował indeks całego rynku WIG, a zawdzięcza to relatywnie słabej postawie średnich spółek.

Podczas gdy na rynku gigantów (głównie dzięki niezłej postawie banków i Biotonu) panowała względna równowaga (połowa spółek spadła, ale prawie połowa zyskała na wartości), akcje średniaków notowały wyraźną korektę.

Indeks MIDWIG zjechał o równy procent. Można byłoby wzruszyć tylko ramionami, bo przecież to dopiero pierwszy spadek MIDWIG-u od prawie dwóch tygodni. Ale osłabienie notowań średniaków może być pierwszym symptomem słabnięcia popytowej strony rynku.

Inwestorom trochę zaczyna brakować pieniędzy na podtrzymywanie kursów wszystkich spółek, więc z konieczności skupiają się na tych największych.
Przedłużający się marazm nie jest dobrą wiadomością dla posiadaczy akcji, ale nie ma też na razie powodów do większego niepokoju. WIG20 nadal utrzymuje się ponad poziomem 3500 pkt., obroty na środowej spadkowej sesji nie przekroczyły 1,7 mld zł, a więc trudno mówić o gremialnej chęci do sprzedawania akcji. Być może z parkietu odpłynęło trochę kapitału zagranicznego, ale koniunkturę podtrzymują z powodzeniem krajowi inwestorzy instytucjonalni. A zwłaszcza fundusze inwestycyjne, do których płyną grube miliardy pieniędzy oszczędzających. Jeśli zagranicznych i krajowych graczy nie wystraszy żaden kryzys na giełdach światowych, głębsza korekta może znów nie nadejść. Tak, jak nie nadeszła po poprzedniej fali hossy, rozpoczętej niespełna przed miesiącem.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)