Rynek PLN
Wczorajsze wieczorne spotkania SLD-PSL i wewnątrz SdPl nie przyniosły żadnych rozwiązań parlamentarnego pata, który jest główną bolączką gabinetu Marka Belki. Szef Socjaldemokracji rozwiał wcześniejsze spekulacje, iż jego ugrupowanie dojdzie do szybkiego porozumienia z SLD i podtrzymał wcześniejszy postulat wcześniejszych wyborów na jesieni tego roku. Przestrzegł również SLD przed szukaniem łatwych sojuszy, aby tylko utrzymać się przy władzy. Widać zatem, iż wcześniejsze nadzieje rynku na dojście do szybkiego porozumienia w kwestii uzyskania politycznego poparcia dla gabinetu Belki okazały się zbyt płonne. Rozmowy będą trudne i wręcz można powiedzieć, iż bardzo trudne. Niemniej jednak cały czas szanse na uzyskanie porozumienia istnieją, tyle, czy Marek Belka zgodzi się rządzić tylko do jesieni? Niewątpliwie obie strony będą musiały pójść na spore kompromisy.
Zamieszanie wokół polityki spowodowało nieznaczne osłabienie się naszej waluty dzisiaj nad ranem. Niemniej jednak wsparciem dla złotego mogą być publikowane o godz. 16:00 dane o dynamice produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej za kwiecień, a także wskaźniki cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI). Trudno jednak oczekiwać powtórzenia wyników z marca, kiedy to dynamika produkcji wyniosła aż 23,8 proc. r/r. Wydaje się, iż wyniesie ona około 20 proc. r/r. Z kolei wyższy może być wskaźnik PPI, który w marcu wyniósł 4,6 proc. r/r.
Rynek międzynarodowy
Tak jak się spodziewaliśmy notowania dolara zyskały na wartości wobec wszystkich kluczowych walut, a także japońskiego jena. Niewątpliwie jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest uspokojenie się sytuacji na rynku ropy. Dzisiaj uwaga inwestorów skupi się na danych z USA o cotygodniowym bezrobociu, które zostaną opublikowane o godz. 14:30 (szacunki nieznacznego spadku do 326 tys.), a także wskaźnikach wyprzedzających koniunktury w maju (prognoza 0,2 proc.) i indeksie Philadelphia FED, który pokazuje aktywność gospodarki w tym jednym z największych regionów przemysłowych USA – dane zostaną opublikowane o godz. 18:00. Natomiast na późny wieczór zapowiedziane zostały przemówienia członka FED, Bena Bernanke i szefa Rezerwy Federalnej Alana Greenspana. Ostatnie informacje pokazują, iż rynek ignoruje informacje z Bliskiego Wschodu i w strategiach inwestorów przeważa czynnik bliskiej podwyżki stóp procentowych w USA, co niewątpliwie zwiększy atrakcyjność dolarowych aktywów.
