Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Notowania EUR/PLN blisko 4,2

0
Podziel się:

Początek tygodnia przyniósł na polski rynek walutowy kolejne rekordy. Przez moment za euro płacono dziś bowiem 4,2000 złotego.

Gwałtowny wzrost kursu o ponad 12 groszy, z okolic poziomu 4,0800 został następnie zniwelowany przez równie gwałtowny spadek, tym razem jednak w okolice poziomu 4,1200. Niewykluczone, że przyczyną takiego windowania kursu było rozliczenie kolejnego pakietu opcji walutowych o znaczącej wartości, większość z nich wygasa bowiem do końca roku.

Najwięcej od ponad trzech lat płacono dziś za franka szwajcarskiego, kurs CHF/PLN przez moment otarł się bowiem o poziom 2,8000. Tak duże wahania można tłumaczyć niską płynnością w okresie pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem - każda większa transakcja może w takiej sytuacji znacząco wpłynąć na kurs. Do końca roku 2008 można zatem spodziewać się równie wysokiej zmienności na rodzimym rynku walutowym.

Dziś obserwowaliśmy również znaczącą zwyżkę notowań eurodolara - w ciągu dnia zdołał on wzrosnąć do poziomu 1,3450. Za słabszym dolarem stoi m.in. napięta sytuacja między Izraelem a Palestyną, i idące za tym obawy inwestorów o dostawy ropy do Stanów Zjednoczonych - największego światowego konsumenta ,,czarnego złota". Innym czynnikiem pogorszenia sentymentu dla amerykańskiej waluty może być również oczekiwanie na publikowane w tygodniu dane dotyczące produkcji przemysłowej w USA, które najprawdopodobniej pokażą, że największa gospodarka świata znajduje się w coraz głębszej recesji.

Do rekordowo wysokich poziomów wzrósł również kurs EUR/GBP, dotykając przez moment 0,9770. Tak drogiego euro względem funta brytyjskiego nie obserwowano jeszcze w historii wspólnej waluty. Prognozy zapowiadają dalsze spadki w cenach nieruchomości w Wielkiej Brytanii, co może pociągnąć za sobą kolejne obniżki stóp procentowych przez Bank Anglii. W najbliższym czasie zmiana trendu w kursie GBP/EUR wydaje się zatem mało prawdopodobna.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)