Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Odwrót inwestorów od złotego

0
Podziel się:

W oczekiwaniu na dane o inflacji bazowej złoty tracił dziś na wartości wobec najważniejszych walut, a po wejściu do gry Amerykanów osłabienie przybrało na sile.

Najważniejsza publikacja w dniu dzisiejszym okazała się zgodna z oczekiwaniami rynkowymi. Inflacja bazowa wyniosła w czerwcu 3,4 proc. w relacji rocznej co było zgodne z oczekiwaniami rynkowymi (przedział prognoz 3,1-3,4%).

Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii (liczona według nowej metodologii, stara będzie publikowana tylko do końca roku) w czerwcu wyniosła 2,2% wobec 2,1% w maju. W oczekiwaniu na tą publikacje złoty tracił dziś na wartości wobec najważniejszych walut a po ,,wejściu do gry" amerykanów osłabienie przybrało na sile. Kurs EURPLN wzrósł z 3,2160 - 3,2445, USDPLN 2,0160 - 2,0460 a GBPPLN 4,0410 - 4,0900. Ten dynamiczny spadek wartości złotego może świadczyć o tym, że inwestorzy liczący na szybką podwyżkę stóp procentowych w Polsce zamknęli swoje pozycje i na rynek może teraz przyjść oczekiwana przez wielu kilkugroszowa korekta.

Wtorek był kolejnym dniem, gdy swoje stanowiska prezentowali kolejni członkowie RPP. Marian Noga stwierdził, że w przypadku wyhamowania wysokiej dynamiki płac być może już nie będzie potrzebna żadna podwyżka stóp procentowych. Kolejne wypowiedzi M. Nogi (znanego z jastrzębiego nastawienia w polityce pieniężnej) o odsunięciu w czasie podwyżek stóp procentowych, może utwierdzać nas w przekonaniu, że RPP najwcześniej na taki krok zdecyduje się dopiero po wakacjach, gdyż wcześniej zwolennicy restrykcyjnej polityki monetarnej najprawdopodobniej nie uzyskają większości podczas głosowania. Bardzo pesymistyczne stanowisko przyjął Stanisław Nieckarz, mówiąc, że spowolnienie gospodarcze w strefie euro oraz silna aprecjacja złotego mogą doprowadzić do gwałtownego spadku dynamiki PKB z 6,1% w pierwszym kwartale do 3,5% w ostatnim kwartale bieżącego roku. Również bardzo pesymistyczną tezę postawił dziś Minister finansów Jacek Rostowski, który uważa, że gospodarka światowa wchodzi w okres stagflacji.

Przed rozpoczęciem notowań na Wall Street, swoje wystąpienie miał Sekretarz Skarbu Henry Paulson oraz szef filadelfijskiego oddziału Fed - Charles Plosser, który w swoim wystąpieniu powiedział, że rosnąca inflacja może zmusić Rezerwę Federalną do rozpoczęcia podnoszenia stóp procentowych, nawet gdy rynek pracy oraz sektor finansowy będą znajdować się w kryzysie. Dodał, że utrzymywanie ekspansywnej polityki monetarnej zbyt długo, może wywołać wysokie oczekiwania inflacyjne. Z kolei Henry Paulson skupił się w swoim wystąpieniu na tym, że Kongres USA musi szybko działać, w sprawie Fannie Mae i Freddie Mac aby te dwa duże para-rządowe instytucje podtrzymały swoją pozycję na rynku (pozycję niezwykle ważną). Bardzo słabe wyniki opublikowała Wachovia - czwarty bank w USA, miał stratę 8,9 mld dolarów. Wynik ten zaskoczył nawet najbardziej pesymistycznych analityków. Dodatkowo, spółka zmniejszyła dywidendę do 5 centów z planowanych 37,5. Publikacja ta popsuła nastroje na głównych parkietach świata. W Europie doszło
do przeceny, a sesja w USA rozpoczęła notowania od niewielkich spadków.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)