Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Osłabienie dolara

0
Podziel się:

Czwartkowy poranek upływa pod znakiem osłabienia dolara wobec euro. Osłabienia, które miało też miejsce w nocy.

Czwartkowy poranek upływa pod znakiem osłabienia dolara wobec euro. Osłabienia, które miało też miejsce w nocy. O godzinie 9:40 kurs EUR/USD testował poziom 1,2654 dolara wobec 1,26 dolara wczoraj pod koniec dnia.

W środę od początku handlu w Europie, nic się nie układało po myśli graczy z dolarami w portfelu. Indeks klimatu gospodarczego monachijskiego instytutu Ifo, który obrazuje nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców, niespodziewanie wzrósł w październiku do 105,3 pkt. z 104,9 we wrześniu, zamiast spaść do 104,5 pkt., tak jak oczekiwał rynek.

Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA spadła we wrześniu o 1,9 proc. do 6,18 mln, co jest najgorszym wynikiem od stycznia 2004 roku. Dane co prawda były tylko nieznacznie gorsze od prognoz, ale fakt, że we wrześniu mediana cen sprzedaży spadła o 1,8 proc. w relacji miesięcznej i 2,2 proc. rok do roku, przesądził o ich negatywnej dla dolara wymowie.

Wieczorem kropkę nad i postawił Federalny Komitet ds. Otwartego Rynku, który co prawda zgodnie z oczekiwaniami pozostawił stopy procentowe na poziomie 5,25 proc., ale już komunikat po posiedzeniu niewiele się różnił od komunikatu sprzed miesiąca. Tymczasem część rynku, dość słusznie zresztą, oczekiwała, że z uwagi na utrzymująca się wysoką inflację, komunikat będzie „jastrzębi”.

W efekcie wczorajszych publikacji, dolar stracił na wartości do głównych walut. I tak kurs EUR/USD wzrósł z poziomu 1,2555 dolara do 1,26 dolara pod koniec dnia. Aktualna sytuacja techniczna na wykresie eurodolara, zwłaszcza obserwowany od trzech dni kolejny odwrót od kluczowego wsparcia na 1,25 dolara sprawia, że w kolejnych dniach należy oczekiwać ruchu w kierunku poziomu 1,2950 dolara, który to stanowi górne ograniczenie szerokiego trendu bocznego 1,2500-1,2950 dolara.

Ewentualna zwyżka nie będzie jednak dynamiczna, gdyż na rynku panuje zbyt duże niezdecydowanie. Raczej będzie to powolne wspinanie się do góry, z licznymi cofnięciami.

Dziś proces osłabienia dolara może wspomóc publikacja danych o sprzedaży nowych domów w USA. Wczorajszy raport o sprzedaży domów na rynku wtórnym sugeruje bowiem, że dane te mogą być słabe, co odbiłoby się negatywnie na notowaniach amerykańskiej waluty. Ewentualna reakcja nie będzie jednak przesadnie duża, gdyż rynek może już czekać na jutrzejsze dane o wzroście amerykańskiego PKB w III kwartale br. Dane, które tworzą jeszcze potencjalną szanse na odwrócenie sytuacji na rynku o 180 stopni. Byłoby to możliwe, gdyby wzrost PKB okazał się wyższy od prognoz (2,1 proc.), a publikowane razem z nim miary inflacji (PCE, deflator) sugerowały konieczność zaostrzenia polityki monetarnej w USA. Wydaje się jednak, że taki układ danych, jest jednak mało prawdopodobny.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)