*W piątek polska waluta traciła na wartości. Pretekstem do realizacji zysków na złotym była bariera 4,40 na parze EURPLN, która było testowana wczoraj na koniec dnia oraz zaraz na po rozpoczęciu dzisiejszego handlu. *
Choć rynek zszedł do 4,3880, nie było to pokonanie wparcia w sposób zdecydowany i okolice 4,40 po raz trzeci okazały się barierą dla umocnienia złotego. W dalszej części dnia złoty tracił wraz z ustępującym optymizmem na zachodnich giełdach. Nie pomogły z pewnością dane z USA - zatrudnienie w marcu spadło nieznacznie bardziej niż oczekiwał rynek (o 663 tys.), zaś indeks ISM dla sektora usług zniżkował do 40,8 pkt., podczas gdy rynek oczekiwał niewielkiego wzrostu. Sytuacja na głównych parach walutowych nie miała dziś kluczowego znaczenia dla złotego.
Warto zwrócić uwagę na pewne niezdecydowanie - wczoraj na EURUSD, dziś również na USDJPY, gdzie rynek trzykrotnie wychodził minimalnie powyżej poziomu 100,00, po czym następowała kontra. Na koniec tygodnia para EURPLN notowana jest na poziomie 4,4840 - prawie 17 groszy mniej niż tydzień temu, dla USDPLN jest to 3,3360, zaś dla CHFPLN 2,9425. Ewentualny kolejny test okolic 4,40 na EURPLN będzie w dużym stopniu zależny od kontynuacji odbicia wzrostowego na głównych rynkach akcyjnych. Potencjalny zasięg takiego odbicia na indeksie S&P500 to 875 pkt.
