RYNEK KRAJOWY USD/PLN i EUR/PLN
Nowy tydzień na krajowym rynku walutowym rozpoczął się od osłabienia złotego wobec dolara, przy stabilnym zachowaniu wobec euro. Był to efekt znacznego wzmocnienia dolara na rynku międzynarodowym, z którym mieliśmy do czynienie w piątek już po zakończeniu handlu w Polsce. Osłabienie naszej waluty było kontynuowane również w kolejnych godzinach, ale jego skala był niewielka. Inwestorzy czekali na dane o grudniowym rachunku obrotów bieżących w Polsce i nawet spotkanie premiera Marcinkiewicza z zarządem NBP oraz członkami Rady Polityki Pieniężnej nie wpłynęło znacząco na kursy walut.
Gdy wydawało się, że oprócz danych nic ciekawego już się nie wydarzy, serwisy informacyjne podały, że prezydent Kaczyński jest bliski rozwiązania parlamentu. Polska waluta zareagowała na te doniesienia osłabieniem. Mimo wybicia kursu EUR/PLN ponad poziom wsparcia na 3,80, osłabienie naszej waluty nie było kontynuowane. Inwestorzy zagraniczni albo nie wierzą w możliwość wcześniejszych wyborów, albo uodpornili się już na zawirowania polityczne w Polsce.
Krótkoterminowa prognoza
Decyzja prezydenta o rozwiązaniu parlamentu będzie znana już po zamknięciu rynku, dlatego wszelkie dywagacje, co do rozwoju sytuacji trzeba odłożyć do jutra. Jeżeli jednak potwierdzą się informacje o wcześniejszych wyborach złoty powinien skokowo się osłabić.
* RYNEK MIĘDZYNARODOWY EUR/USD*
Piątkowa nieudana próba wybicia kursu EUR/USD ponad poziom 1,20 stała się bodźcem do zakupu amerykańskiej waluty, sprowadzając kurs eurodolara poniżej poziomu wsparcia 1,19 dolara za euro. Dodatkowym wzmocnieniem dla dolara były dane o budżecie USA, pokazujące dużą nadwyżkę (około 21 mld USD).
Poniedziałkowy ranek nie przyniósł znaczących zmian na rynku międzynarodowym. Dolarowi nadal pomagała korekta na rynku ropy oraz oczekiwania rynku na kolejne podwyżki przez Fed stóp procentowych. Dzisiejsze dane o styczniowej inflacji PPI w Wielkiej Brytanii były niewiele gorsze od oczekiwanych ( 2,9 proc. wobec 2,8 proc.) i nie spowodowały ruchu na kursie GBP/USD. Brak publikacji danych ekonomicznych hamował zmienność kursów i stabilizował kurs EUR/USD w okolicach poziomu 1,1880. Jeżeli jutrzejsza prognoza dotycząca wzrostu wartości sprzedaży detalicznej w USA sprawdzi się ( wzrost o 0,8 proc.)dolar może się umocnić. Popołudniowe kwotowania przyniosły lekkie osłabienie dolara. Za euro płacono 1,1895 dolara.
Krótkoterminowa prognoza
Jutrzejszy dzień może przynieść ożywienie na rynku po dzisiejszej stabilizacji. Inwestorzy zdają się oczekiwać już na dane o PKB w Niemczech oraz w strefie euro. Pozytywne informacje o europejskiej gospodarce mogą wywołać próbę wybicia ponad poziom 1,19.