Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pogorszenie nastrojów na świecie uderza w złotego

0
Podziel się:

Dzisiejsze notowania EUR/PLN i USD/PLN powinny przede wszystkim pozostawać pod presją danych i impulsów ze świata oraz Polski.

Pogorszenie nastrojów na świecie uderza w złotego

Wtorek przynosi kontynuację wczorajszego osłabienia złotego do głównych walut, będącego korektą jego zeszłotygodniowego dynamicznego umocnienia. Pretekstem do wyprzedaży jest pogorszenie nastrojów na rynkach finansowych, co ma swe źródła głównie w słabych danych makroekonomicznych z USA i Chin, a w mniejszym stopniu w tym co wydarzyło się w Bostonie.

Wczoraj późnym wieczorem dotarła informacja, że na mecie maratonu w Bostonie miały miejsce dwie eksplozje. Oficjalnie nie mówi się o zamachu terrorystycznym, ale o takim zagrożeniu wydarzenia te przypominają. Z punktu widzenia rynków finansowych, dopóki podobne zamachy nie powtórzą się w najbliższych dniach, będzie to traktowane jako jednorazowy przypadek. Stąd też nie będą one mieć większego przełożenia na wzrost awersji do ryzyka, co pośrednio mogłoby negatywnie wpłynąć również na notowania złotego. Dlatego dzisiejsze notowania EUR/PLN i USD/PLN powinny przede wszystkim pozostawać pod presją danych i impulsów ze świata oraz Polski.

Notowania na rynku eurodolara

Wtorek przyniesie kolejną dawkę danych makroekonomicznych, które przynajmniej teoretycznie, powinny mieć wpływ na sytuację na rynkach finansowych. Przed południem zostanie opublikowana kwietniowa wartość indeksu ZEW (prognoza: 42 pkt). Pokaże on nie tylko jakie są oczekiwania ekonomistów i inwestorów instytucjonalnych odnośnie niemieckiej gospodarki, ale będzie też ważną wskazówką co do przyszłej sytuacji gospodarczej w Polsce, dla której Niemcy są największym partnerem handlowym.

W sposób bezpośredni odniesieniem do kondycji gospodarki nad Wisłą będą, publikowane przez Narodowy Bank Polski, dane o inflacji bazowej. W marcu oczekiwany jest jej spadek do 1% z 1,1% R/R. Głębszy spadek, w kontekście opublikowanych wczoraj danych o inflacji CPI, jeszcze mocniej otworzy drzwi do obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Aczkolwiek jeszcze jej nie przesądzi.

Po południu zostanie opublikowana cała seria raportów z USA. Najmniej istotny będzie wskaźnik CPI, który zgodnie z tym co prognozuje rynek, może spaść w marcu do 1,6% z 2% R/R. Kluczowe znaczenie będą mieć natomiast dane z rynku nieruchomości oraz wyniki produkcji przemysłowej. W marcu prognozowany jest śladowy, bo zaledwie o 1 tys., wzrost liczby wydanych pozwoleń na budowy, przy wzrośnie o 13 tys. liczby rozpoczętych budów. Miesięczną dynamikę produkcji przemysłowej szacuje się w tym samym miesiącu na poziomie 0,3%, po tym jak w lutym było to 0,7% M/M.

Uzupełnieniem tego szerokiego katalogu danych będzie publikacja najnowszego raportu World Economic Outlook, zawierającego prognozy gospodarcze, przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Interesujące będą zwłaszcza szacunki PKB dla Chin i krajów z grupy PIIGS.

Nie można też zapominać o trwającym sezonie wyników na Wall Street. Przed rozpoczęciem sesji w USA raporty kwartalne opublikuje m.in. Goldman Sachs. Po sesji uczyni to natomiast Intel i Yahoo.

Z punktu widzenia notowań złotego ważne jest też zachowanie EURR/USD. Kurs tej pary od tygodnia walczy ze strefą oporu 1,3100-1,3110 dolara, jaką tworzy psychologiczna bariera 1,31 i 38,2% zniesienie spadków z okresu luty-marzec br. Na gruncie czynników fundamentalnych, dopóki wśród inwestorów utrzymuje się przekonanie, że ożywienie w strefie euro stoi pod znakiem zapytania, a kolejne kraje mogą mieć kłopoty z długiem, podczas gdy gospodarka USA w różnym tempie, ale jednak się rozwija, trudno oczekiwać, żeby wspólna waluta na trwałe zagościła powyżej 1,31 dolara. Dlatego obserwowaną od tygodnia stabilizację należy traktować jako element kończący wzrostową korektę. Na gruncie analizy technicznej bezpośrednim sygnałem sprzedaży będzie zejście poniżej 1,30.

Gdyby jednak rynek zignorował fundamenty lub pojawiły się czynniki wspierające EUR/USD, to trwałe wybicie powyżej 1,3100-1,3110 dolara otworzy drogę do 1,3225 dolara, gdzie opór tworzy 50% zniesienie Fibonacciego. Jest to też maksymalny poziom jaki można sobie wyobrazić bez skokowej poprawy sytuacji gospodarczej w strefie euro lub w najbardziej zagrożonych gospodarkach tej strefy (Grecja, Portugalia, Włochy i Hiszpania).

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)