Wczorajszy dzień przebiegał wyjątkowo spokojnie dla złotówki. EURPLN poruszało się cały dzień w okolicach 3,82 a USDPLN 3,18. Brak publikacji makroekonomicznych nie sprzyja większym ruchom a kursy chodzą pod dyktando wydarzeń na scenie politycznej. I właśnie czynnik polityczny jest tym hamulcem, który nie daje się umocnić polskiej walucie, która z gospodarczego punktu widzenia ma cały czas jeszcze miejsce na dalszą aprecjację. Inwestorzy wolą przeczekać i zobaczyć, co z tego, niespodziewanego jeszcze przed wyborami, małżeństwa wyniknie. Zapowiadane dodatkowe wydatki budżetowe mogą spowodować, że problemy z deficytem mogą powrócić w centrum uwagi. Istnieją również spore obawy o skuteczność wprowadzania zapowiadanych wcześniej reform gospodarczych i obniżanie podatków. Tak wiec pozostaje nam czekać i mieć nadzieje, że po mimo obecnych obaw z czasem scena polityczna znowu zejdzie na drugi plan a my bez żadnych obaw będziemy cieszyć się przyśpieszającą gospodarkę.
Dzisiaj przedział zmienności EURPLN nie powinien się wiele zmienić i cały czas będziemy poruszać się w przedziale wahań 3,80-3,84, dolną i górną granicę można wykorzystać do regulowania bieżących płatności. USDPLN przy założeniu braku większych zmian na EURPLN będzie poruszało się pod dyktando EURUSD. Ta para walut po umocnieniu z zeszłego tygodnia spowodowanym silnymi danymi gospodarczymi prawdopodobnie pozostanie w okolicach 1,20.
