Rynek złotego charakteryzował się dziś dużą zmiennością, można było na nim zaobserwować duży popyt na waluty obce.
Dzisiejsze notowania w Europie przyniosły aprecjację waluty amerykańskiej. Euro osiągnęło minimum na poziomie 1,2594.
Opublikowany dzisiaj PMI sektora przemysłowego z Eurolandu za listopad okazał się gorszy od prognoz i wyniósł 35,6 pkt. W tym tygodniu poznamy inflację PPI za październik. Oczekuje się poziomu 7% w ujęciu rocznym. PMI sektora usług również spodziewany jest na niższym poziomie niż poprzednio. Najważniejszą jednak decyzją ze strefy euro będzie decyzja ECB dotycząca wysokości stóp procentowych.
W tym tygodniu również BoE podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Z USA poznamy indeks ISM sektora przemysłowego za listopad. Oczekuje się spadku do 38 pkt. Podobnie spadek jest prognozowany dla ISM sektora usługowego. Prognozy dotyczące sytuacji na rynku pracy również nie są optymistyczne. Raport ADP szacuje się na gorszym poziomie niż ostatnie (-157) tys. Można spodziewać się, że środowa publikacja raportu o stanie gospodarki nie wpłynie na kurs dolara.
Bardzo istotne dla kursu waluty amerykańskiej będzie piątkowy odczyt zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Oczekuje się odczytu na poziomie (-300) tys., przy poprzedniej wartości (-240). W związku z istotnymi informacjami z rynku amerykańskiego oraz decyzjami dotyczącymi kosztu pieniądza w strefie euro, rynek eurodolara może charakteryzować się dużą zmiennością.
Złoto straciło dziś na wartości. Minimum tego metalu wyniosło 780,15 usd/oz.
O godzinie 14.53 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,2603 dolara.
*Sytuacja techniczna eurodolara: *nowy tydzień na rynku tej pary przyniósł nowe lokalne minima. Dołek z końcówki poniedziałkowej sesji pokazał ceny nieznacznie poniżej figury 1,2600. Cały czas w związku z tym obowiązuje scenariusz sprzyjający walucie amerykańskiej. Najbliższe lokalne wsparcie wyrysować można na linii 1,2570 - 1,2580.
Popołudniowy układ na wskaźnikach technicznych intra day sprzyjając osuwaniu się cen w kierunku tego miejsca charakterystycznego nie pozwala jednocześnie zanegować, że w perspektywie najbliższych sesji dojdzie do pogłębienia spadków i ataku na kluczową dla tej pary barierę 1,2390 - 1,2330.
RYNEK KRAJOWY
Rynek złotego charakteryzował się dziś dużą zmiennością, można było na nim zaobserwować duży popyt na waluty obce. Euro osiągnęło maksimum na poziomie 3,8692, a dolar 3,0619. Dzisiejszy odczyt indeksu PMI sektora przemysłowego za listopad wskazuje na spowolnienie. Wyniósł on 40,5 pkt., przy poprzedniej wartości 43,7.
Inflacja w listopadzie była zgodna z prognozami Ministerstwa Finansów i wyniosła 3,8%. W tym tygodniu nie poznamy żadnych innych ważniejszych informacji o charakterze makroekonomicznym z Polski. W związku z tym rynek nasz może pozostawać pod wpływem rynku globalnego.
Jednak obawy o kondycję naszej gospodarki mogą zaważyć wśród inwestorów i spowodować wzmożoną podaż naszej waluty. Giełda w Warszawie traciła na wartości. Indeks WIG20 zbliżył się do poziomu 1700 punktów.
O godzinie 15.01 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8508, a za dolara 3,0535 złotego.
Sytuacja techniczna na rynku złotego: USD/PLN - dzisiejsze dynamiczne wybicie (skala zmian to około 8 groszy, zaś ekstremum 3,0616) potwierdziło, że polska waluta ma się nienajlepiej. Najbliższa strefa oporu zlokalizowana jest w przestrzeni 3,0800 - 3,0950.
Biorąc pod uwagę popołudniowy obraz techniczny tej pary przyjąć można, że właśnie tam umiejscowiona będzie lokalna górka. Analizując możliwy kierunek USD/PLN nie można pominąć tego, co dzieje się na rynku eurodolara. Poniedziałek przyniósł również wyraźnie słabszego złotego względem euro - dzisiejsze maksimum miało wartość 3,8690! Tutaj mówić można o kolejnym teście ważnego z punktu widzenia techniczni obszaru oporu: 3,8700 - 3,8900.
Popołudniowy układ na wskaźnikach technicznych intra day potwierdzając przewagę po stronie byków dość wyraźnie ogranicza zakres wzrostów w perspektywie najbliższych godzin. Można więc przyjąć, że do jutrzejszego otwarcia pozostaniemy w zakresie 3,8300 - 3,8600. Kluczowy dzień w tym tygodniu to czwartek i decyzja ECB w sprawie stóp procentowych.