Dzisiejszy dzień na międzynarodowym rynku finansowym upłynął pod znakiem zdecydowanego odreagowania. W ciągu dnia euro umocniło się względem dolara do poziomu 1,3770.
Poprawa sentymentu do wspólnej waluty ma miejsce na fali pozytywnych efektów spotkania przywódców poszczególnych krajów Eurolandu, jakie odbyło się w weekend w Paryżu. Zadecydowano na nim o stworzeniu planu wsparcia europejskiego sektora finansowego. Perspektywa powstania skoordynowanego, międzynarodowego pakietu pomocy oraz zapowiedzi rekapitalizacji krajowych systemów bankowych przez rządy Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Francji stworzyły nadzieje na stabilizację na europejskim rynku finansowym i umocniły euro.
Odreagowanie widoczne było również na parze USD/JPY - w nocy japońska waluta osłabiła się do poziomu 103,00, w ciągu natomiast dnia kurs USD/JPY oscylował wokół wartości 102,00. Poprawa sytuacji na światowych giełdach spowodowała zwiększenie skali transakcji typu carry trade, co wpływa na deprecjację jena.
Polska waluta umacniała się na fali poprawy sentymentu dla rynków wschodzących. Z jednej strony odreagowanie na światowych giełdach osłabiło awersję do ryzyka i spowodowało zwiększony napływ kapitału na emerging markets. Z drugiej, waluty regionu wsparło podniesienie rekomendacji przez Morgan Stanley dla akcji spółek z rynków wschodzących do ,,przeważaj". Kurs USD/PLN spadł dziś w ciągu dnia poniżej psychologicznego poziomu 2,5000, w stosunku do euro natomiast złoty umocnił się do 3,4240. Oprócz czynników zewnętrznych, polską walutę wsparły również opublikowane dane o inflacji za wrzesień. W stosunku rocznym tempo wzrostu cen wyniosło 4,5% wobec oczekiwań na poziomie 4,4%. Wyższy odczyt sugeruje zmniejszenie się prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, co działa w kierunku umocnienia złotego.
