Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Powrót na rynek słabszego złotego

0
Podziel się:

Środa jest pierwszym dniem w tym tygodniu, który przyniesie serię istotnych dla rynku walutowego odczytów makroekonomicznych.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

* Środa jest pierwszym dniem w tym tygodniu, który przyniesie serię istotnych dla rynku walutowego odczytów makroekonomicznych. Obserwując rynki głównych par walutowych trudno nie odnieść wrażenia, że znacząca część inwestorów dzisiejsze informacje (szczególnie te ze Stanów Zjednoczonych) traktować będzie, jako wyznacznik dla otwieranych przez siebie transakcji. Kluczowa część środowej sesji koncentrować się będzie wokół danych o stanie amerykańskiej gospodarki. Na dzisiaj zapowiedziane zostały bowiem te informacje, które budzą największe emocje - doniesienia na temat kondycji sektora nieruchomości oraz kosztu pieniądza za Oceanem. W odniesieniu do sektora nieruchomości opublikowany zostanie wskaźnik ilości zezwoleń na budowy domów oraz rozpoczęte budowy domów. W obu przypadkach ekonomiści spodziewają się poprawy nastrojów, co dodatkowo zwiększa nerwowość na rynku powiązanym z walutą amerykańską. Prognozy zakładają, że wskaźnik rozpoczętych budów domów wyniesie w styczniu -0,6% (w poprzednim miesiącu
wartość tego wskaźnika wyniosła -14,2%). Równie wysokim zainteresowaniem cieszyć się z pewnością będzie wskaźnik inflacji bazowej za styczeń, który zdaniem analityków ma szanse być bardzo zbliżony do odczytu grudniowego (prognoza mówi o wartości 0,2% m/m, dokładnie tyle ile wyniósł grudniowy wskaźnik). Biorąc pod uwagę dzisiejsze odczyty makro bez większej przesady można powiedzieć, że będzie to ciekawa sesja.
*

O godzinie 08.15 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4703 dolara.

_ Sytuacja techniczna eurodolara _: w dalszym ciągu poruszamy się w zarysowanym na przestrzeni ostatnich sesji kanale wzrostowym. Wczorajszy test górnego ograniczenia tego kanału (1,4740 - 1,4755) zakończył się odbiciem i powrotem cen w okolice figury 1,4700. Poranny układ wskaźników technicznych intra day wykazuje ponadprzeciętną zmienność, co stanowić może sygnał dość szybkiego wyhamowania zmian w kierunku południowym. Najbliższe wsparcie będące jednocześnie dolnym ograniczeniem kanału wyrysować można na rejon: 1,4665 - 1,4655. Dopiero trwale spadki poniżej tego obszaru charakterystycznego będą w stanie otworzyć drogę do dołków z 07.02.2008 roku.

RYNEK KRAJOWY
Rynek krajowy jak na razie wychodzi obronną ręką z ogarniającego świat spowolnienia gospodarczego - wczorajsze odczyty na temat styczniowej dynamiki produkcji przemysłowej i budowlano - montażowej były znacznie lepsze od prognoz (6,6%) i wyniosły ponad 10%. Jedynym mankamentem obecnej sytuacji makroekonomicznej jest zagrożenie inflacyjne, które wciąż daje o sobie znać. Z tego właśnie powodu część inwestorów z pewnością zdecyduje się ograniczyć ilość realizowanych transakcji do czasu najbliższego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
O godzinie 08.29 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,5795, a za dolara 2,4310 złotego.

_ Sytuacja techniczna na rynku złotego: _ w dalszym ciągu zmienia się tylko w ograniczonych zakresach. Na rynku pary USD/PLN notowania pozostają w zarysowanym podczas wczorajszej sesji przedziale zmian (2,4250 - 2,4340). Sygnalną wyraźniejszych ruchów w kierunku północnym (słabszego złotego względem waluty amerykańskiej) pozostaje rejon 2,4390. Wyjście kursu powyżej tej bariery z technicznego punktu widzenia będzie w stanie zanegować zarysowany na przestrzeni ostatnich dni kanał spadkowy. Scenariuszowi takiemu sprzyja układ wskaźników technicznych intra day. Istotnym sygnałem statystycznym potwierdzającym możliwość powrotu do wyższych cen jest fakt, że dzisiejsza sesja nocna nie przyniosła pogłębienia dotychczasowych lokalnych dołków. Podobny scenariusz rysuje się na rynku pary EUR/PLN. Sygnalną powrotu do wzrostów jest tutaj trwałe wyjście cen powyżej 3,5750 - 3,5800.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)