Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier Hiszpanii psuje nastroje inwestorów zza oceanu

0
Podziel się:

Początek wczorajszej sesji amerykańskiej zapowiadał się dość obiecująco. Bliskość zeszłotygodniowych szczytów zachęcała stronę kupującą do podjęcia walki o przebicie się na wyższe poziomy.

Premier Hiszpanii psuje nastroje inwestorów zza oceanu

Podjęte próby doprowadziły do ustanowienia lokalnego szczytu na 1,2969, który jednak nie utrzymał się zbyt długo. W miarę rozkręcania się handlu za oceanem inwestorzy przystąpili do realizowania części wypracowanych zysków. Takiemu scenariuszowi sprzyjały także osuwające się notowania indeksów z Wall Street. W efekcie kurs eurodolara spadł w okolice wsparcia na 1,2915. Za przyczynę spadków i gorszego nastrojów wśród graczy amerykańskich może uznać wcześniejsze wypowiedzi premiera Hiszpanii.

Zaprzeczenie ws. zwrócenia się jego kraju w najbliższym czasie o pomoc finansową ponownie podniosły obawy o przyszłości tego państwa. Reakcja inwestorów zza oceanu była bardziej nerwowa niż ich kolegów ze Starego Kontynentu i dziś o poranku cena wspólnej waluty oscyluje wokół poziomu 1,2885. Jak do tej pory wsparcie na 1,2880 skutecznie broniło się przed spadkami, co dziś może wspomagać stronę popytową. Z drugiej jednak strony środowe kalendarium zawiera klika istotnych publikacji, które będą wpływać na kształtowanie się notowań głównej pary.

Oczekiwania na obniżkę stóp

Spadki na rynku głównej pary walutowej w wyraźny sposób przełożyły się na krajowy rynek walutowy. Zarówno podczas wtorkowego wieczoru jak i dzisiejszego poranka złoty tracił na wartości. Jeszcze w trakcie wczorajszej końcówki kurs pary USD/PLN przetestował poziom 3,1650. Dziś tuż przed otwarciem handlu na Starym Kontynencie cena amerykańskiej waluty oscyluje na poziomie 3,1940 zł. W przypadku euro – złotego kurs zachowywał się podobnie i wzrósł do oporu na poziomie 4,12 zł. Na przecenę złotego w dużej mierze miała wpływ sytuacja na rynkach zewnętrznych m.in. sygnały dochodzące z Hiszpanii.

W mniejszym stopniu przyczyniły się do tego impulsy z rodzimego podwórka. Mimo, że analitycy oczekują, że dziś Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na obniżkę stóp to nie znajduje to specjalnego odzwierciedlenia w notowaniach par złotowych. Więcej reakcji można by zapewne zobaczyć w przypadku pozostawienia polityki monetarnej w obecnym kształcie. Z jednej strony mogłoby to krótkoterminowo wzmocnić polską walutę, z drugiej jednak strony inwestorzy doszliby w końcu do wniosku, że Rada spóźnia się ze swoimi decyzjami w okolicznościach słabnącej gospodarki, a to nie wróży nic dobrego na przyszłość.

RPP decyduje o stopach

Środowe kalendarium o godzinie 10:00 otwiera końcowy odczyt indeksu PMI dla sektora usługowego w Strefie Euro. Eksperci spodziewają się wyniku na poziomie 46 pkt., czyli o 1,2 pkt. niżej niż w poprzednim miesiącu. Następnie o godzinie 11:00 powinna być znana dynamika sprzedaży detalicznej w Eurolandzie. Spodziewany wynik do spadek na poziomie -0,1% m/m, po tym jak w lipcu zanotowano zniżkę w wysokości 0,2% m/m. Kolejne dane napłynął na rynek o godzinie 14:30.

Według raportu firmy ADP zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym ma wynieść 150 tys., po tym jak w poprzednim okresie zanotowano wynik 201 tys. Ostatni odczyt tego dnia zaplanowano na godzinę 16:00 i będzie to indeks ISM dla sektora usługowego w USA. Oczekuje się spadku tego wskaźnika z poziomu 53,7 pkt. do 52,2 pkt. Dziś także w we wczesnych godzinach popołudniowych zostanie ogłoszona decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Rynki oczekują rozluźnienia polityki monetarnej i obniżki stóp o 25 punktów bazowych. W takim przypadku główna stopa wynosiłaby 4,5%.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)