Temat grecki można chwilowo uznać za zamknięty i nie będzie on w najbliższym czasie _ wartości dodanej _ dla rynku, zaczynają się sprawdzać. Uwaga rynku zaczyna przesuwać się w stronę obaw związanych z drożejącą ropą – wątek ten najpewniej będzie miał swoje _ medialne apogeum _ w ciągu najbliższych tygodni.
Tymczasem dzisiaj głównym wątkiem stały się opublikowane o godz. 14:30 dane Departamentu Pracy. Stopa bezrobocia utrzymała się w lutym na poziomie 8,3 proc., a liczba nowych etatów poza rolnictwem wzrosła o 227 tys., a dane za styczeń zrewidowano w górę do 285 tys.
Dane dobre, ale też stwarzające pole do spekulacji przed zaplanowanym na wtorek posiedzeniem FED, na co zwracałem uwagę we wspomnianym rano komentarzu. Bo czy w takim układzie do zwyczajowo _ jastrzębiego _ Lackera nie dołączą inni i czy szef FED ma rację twierdząc, iż polityka niskich stóp procentowych powinna być utrzymana do końca 2014 r?
To wszystko stwarza mocne argumenty do dalszego umocnienia dolara. Ciekawe wnioski płyną z tygodniowego układu koszyka BOSSA_USD. Doszło tutaj do przełamania istotnego oporu na 66,20 pkt – to szczyt sprzed trzech tygodni – co otwiera drogę do wyraźniejszego umocnienia się dolara w średnim terminie.
Oto kurs euro do dolara na przestrzeni tygodnia Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Krótkookresowo możliwa jest płytka korekta obserwowanego w ostatnich godzinach umocnienia USD. W przypadku EUR/USD zeszliśmy dzisiaj dość głęboko łamiąc ważne poziomy w rejonie 1,3180 i 1,3145. Spadek sięgnął prawie okolic 1,31. Prawdopodobny jest ruch powrotny we wspomniane okolice 1,3145, po czym na początku tygodnia powinniśmy wejść w strefę wsparcia 1,3030-80, która w kolejnych dniach też może zostać złamana.
Porównaj na wykresach notowania walut Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej