Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosną oczekiwania na obniżkę stóp w USA

0
Podziel się:

Dalsze zachowanie rodzimej waluty będzie zależało głównie od nastrojów inwestorów na rynkach globalnych.

*Dalsze zachowanie rodzimej waluty będzie zależało głównie od nastrojów inwestorów na rynkach globalnych. Z jednej strony zniżkujący dolar będzie coraz tańszy także w stosunku do złotego, jednakże nerwowa sytuacja na giełdach i spadki kursu USD/JPY powodują wzrost awersji do ryzyka. *

Piątkowa sesja na rynku krajowym została zdominowana wydarzeniami z rynku amerykańskiego. Publikacja danych o liczbie nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w VIII okazała się niespodziewanie słaba.

Przyczyniło się to do szybkiego wybicia kursu EUR/USD z dwutygodniowej konsolidacji i wzrostu do poziomu 1,38. Tak znaczne osłabienie dolara poskutkowało wzrostem wartości złotego.

Kurs USD/PLN spadł do poziomu 2,76 natomiast EUR/PLN był bardziej stabilny i spadł jedynie do poziomu 3,8050. Piątkowy dynamiczny spadek spowodował, że dzisiejszego poranka obserwujemy lekkie odbicie i o godzinie 8.30 za jednego dolara płacimy 2,77, z kolei euro kosztuje 3,8150

Na takie zachowanie złotego nie miały wpływu piątkowe publikacje danych makroekonomicznych z Polski. Narodowy Bank Polski poinformował, że rezerwy w sierpniu wyniosły 41,16 mld euro i były wyższe od odczytu lipcowego na poziomie 40,3 mld euro.

Inwestorzy nie przywiązali także dużej wagi do polityki. Przegłosowane samorozwiązanie sejmu jest wiadomością raczej pozytywną dla rynku, ponieważ w obecnym składzie nie było szans na normalną pracę parlamentu. Październikowe wybory dają przynajmniej nadzieję na rozstrzygnięcie, które pozwoli na skuteczną pracę nowego rządu.

Piątek był również niespokojnym dniem na warszawskiej giełdzie. Przez większość dnia inwestorzy podchodzili dość optymistycznie do rynku i obserwowaliśmy lekkie wzrosty indeksów.

Jednakże wspomniane już dane z USA spowodowały natychmiastową wyprzedaż tak na GPW jak i pozostałych giełdach światowych. Obecnie atmosfera zrobiła się bardzo nerwowa ze względu na to, iż rynek znajdował się na ważnych poziomach a piątkowe wydarzenia sugerują raczej dalsze spadki.

Dalsze zachowanie rodzimej waluty będzie zależało głównie od nastrojów inwestorów na rynkach globalnych. Z jednej strony zniżkujący dolar będzie coraz tańszy także w stosunku do złotego, jednakże nerwowa sytuacja na giełdach i spadki kursu USD/JPY powodują wzrost awersji do ryzyka.

Przekłada się to wycofywanie kapitałów z bardziej ryzykownych inwestycji takich jak np. polska waluta. W związku z tym spadki kursu USD/PLN w rejon poziomu 2,76 sugerujemy wykorzystać do zakupu dolarów.

Piątkowa publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy dotycząca zatrudnienia w sektorach pozarolniczych w sierpniu była najgorsza od czterech lat. Przyczyniło się to do znacznego osłabienia dolara oraz spadków na światowych giełdach.

Inwestorzy zrozumieli, że kryzys zapoczątkowany w sektorze ryzykownych kredytów hipotecznych w USA, odbije się negatywnie na tamtejszej gospodarce. Teraz są niemal pewni, że na najbliższym posiedzeniu FED(18 IX), jego członkowie, by ratować sytuację, zdecydują się obniżyć stopy procentowe przynajmniej o 25 punktów bazowych.

Spodziewają się również kolejnego takiego ruchu do końca tego roku. Oczekiwania te wzmacniane są dodatkowo przez doniesienia z amerykańskich instytucji finansowych , które lokowały swe środki na rynku ryzykownych pożyczek mieszkaniowych (m. in. Countrywide Financial) a obecnie planują dalsze zwolnienia liczone w tysiącach osób.

Jednak jeden z przedstawicieli amerykańskiego banku centralnego Charles Plosser w uspokajających słowach powiedział, że FED nie chce podejmować pochopnych kroków, przeceniając znaczenie pewnych informacji. Wcześniejszy członek tej instytucji Alice Rivlin również studziła nadzieje na obniżenie kosztu pieniądza w Stanach Zjednoczonych, mówiąc, że amerykańska gospodarka spowalnia, jednak nie jest to jeszcze katastrofa.

Dodała, że wszyscy na Wall Street chcą obniżki, ale oni zawsze tego pragną, dlatego FED nie będzie zwracał uwagi na tego typu naciski. Oczekiwania inwestorów w tej sprawie są obecnie na tyle silne, że ewentualna inna decyzja, może przyczynić się do znacznego odwrotu od ryzykowniejszych aktywów i ponownego umocnienia dolara amerykańskiego oraz jena.

W najbliższym czasie jednak, kurs eurodolara, będzie zmierzał w kierunku szczytów z lipca tego roku, kiedy to został osiągnięty poziom 1,3850 USD. Od piątku wartość tej pary walutowej oscyluje w przedziale 1,3770-1,3790. W kolejnych godzinach handlu może zbliżyć się do 1,3810 USD.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)