Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Szymon Zajkowski
|

Rynek liczyły na więcej. Ciekawa reakcja na dolarze

0
Podziel się:

Dziś oprócz sentymentu dyktowanego protokołem z posiedzenia FOMC, największy wpływ na rynek mogą mieć m.in. odczyty stopy bezrobocia i inflacji ze strefy euro.

Rynek liczyły na więcej. Ciekawa reakcja na dolarze

Treść protokółu z posiedzenia FMOC umocniła amerykańskiego dolara. Kurs EUR/USD zniżkował poniżej 1,37. Znaczną część wcześniejszego wzrostu wartości wymazała polska waluta. Kurs EUR/PLN po odnotowaniu minimum na 4,1680, powrócił powyżej 4,18. Z kolei USD/PLN odbił się od 3,0250 i wzrósł powyżej 3,05.

Dziś oprócz sentymentu dyktowanego protokołem z posiedzenia FOMC, największy wpływ na rynek mogą mieć odczyty stopy bezrobocia i inflacji ze strefy euro (11:00) oraz liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (13:30) i indeksu Chicago PMI (14:45) z USA.

Zgodnie z oczekiwaniami parametry polityki pieniężnej w USA pozostały niezmienione. Jest to zgodne z naszym scenariuszem bazowym, w którym zakładamy, że FOMC zdecyduje się na wychodzenie z QE3 na koniec I kw. przyszłego roku. Decyzja o pozostawieniu skupu aktywów w wysokości 85 mld dolarów miesięcznie jest podyktowana serią gorszych danych. Rynek pracy - najuważniej monitorowana przez FOMC część gospodarki - złapał zadyszkę, a najlepiej obrazują to słabsze od oczekiwań przyrosty zatrudnienia. Spada co prawda stopa bezrobocia, jednak wpływ na to ma kurczenie się zasobu osób aktywnych zawodowo. Mimo tego treść protokołu była mniej _ gołębia _ niż oczekiwano, co przełożyło się na umocnienie dolara i spadki na Wall Street.

W ocenie bieżącej sytuacji, pogorszeniu uległa w zasadzie jedynie sytuacja na rynku nieruchomości, gdzie Komitet zauważył spowolnienie ożywienia. Można natomiast powiedzieć, że pewnemu polepszeniu uległy perspektywy gospodarki. W protokole bowiem nie zostały wspomniane (tak jak to miało miejsce w poprzednich miesiącach) ryzyka dla wzrostu gospodarczego i rynku pracy, które niesie za sobą zacieśnienie warunków monetarnych. Reakcja rynku była efektem wyraźnego zaskoczenie treścią protokołu. Wcześniej bowiem mówiło się, że FOMC zwróci uwagę na serię słabych danych z gospodarki oraz możliwe negatywne skutki dla wzrostu gospodarczego z powodu ostatniego zawieszenia prac administracji rządowej. Uważamy, że w perspektywie następnych tygodni cały czas aktualne są czynniki osłabiające amerykańską walutę. Przypominać o nich powinny kolejne słabsze dane z USA, które będą ciążyć notowaniom dolara. Jednak tak jak pisaliśmy w poniedziałek, w krótkim terminie silne wykupienie rynku może doprowadzić do głębszej korekty.
Japonia: osłabienie jena kwestią czasu

Podobnie jak wczoraj Federalny Komitet Otwartego Rynku, na zakończonym dziś nad ranem posiedzeniu, Bank Japonii nie zmienił parametrów polityki pieniężnej. Głównym celem i zobowiązaniem BoJ pozostaje zwiększanie bazy monetarnej o 60 – 70 mld jenów rocznie, tak by wzrosła ona do 270 bln jenów na koniec 2014 roku. W półrocznym raporcie nt. perspektyw gospodarki władze monetarne obniżyły natomiast prognozę wzrostu na ten rok z 2,8 do 2,7 proc. oraz podniosły na przyszły z 1,3 do 1,5 proc.

W reakcji na te doniesienia jen odrobił część strat wywołanych publikacją protokołu z posiedzenia FOMC. Uważamy jednak, że kolejna fala deprecjacji jena jest jedynie kwestią czasu. Powinno do niej dojść w pierwszych miesiącach przyszłego roku, kiedy to Fed rozpocznie wychodzenie z luzowania ilościowego, a BoJ ogłosi jej kolejną rundę.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)