Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Ryczko
|

Rynek złotego czeka na dane z polskiej gospodarki

0
Podziel się:

Początek nowego tygodnia przynosi neutralne otwarcie na rynku złotego. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,12 PLN za euro, 3,13 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,41 PLN wobec franka szwajcarskiego.

Rynek złotego czeka na dane z polskiej gospodarki

Miniony tydzień nie przyniósł znaczących zmian na rynku złotego - sumarycznie polska waluta straciła jedynie 3gr wobec euro i ok. 1gr względem dolara. Na rynku widoczna była próba głębszego osłabienia PLN, jednak czwartkowa sesja (ok. 4gr umocnienia EUR/PLN) wstępnie zanegowała ten scenariusz.

Warto jednak zaznaczyć, iż pomimo małej zmienności (dwudniowe święto narodowe na Węgrzech) to zarówno forint (+0,62 procent) oraz korona czeska (+0,19 procent) zakończyły miniony tydzień na plusach. Przy względnie neutralnej postawie walut emering markets należy przypisać to uśrednianiu stanu pozycji przez kapitał zagraniczny, gdzie w trakcie ostatnich tygodni to właśnie złoty był liderem wzrostów pośród walut koszyka Europy Środkowo - Wschodniej, co w opinii uczestników rynku zachęcało do zajmowania pozycji krótkich względem polskiej waluty w zestawieniu z pozostałymi dewizami CEE.

Ponadto warto zaznaczyć, iż rumuński lej notuje 21-miesieczne minima, po tym jak tamtejszy bank centralny obciął stopy procentowe. Pomimo, że Lej nie jest bezpośrednio związany ze złotym, to tak wyraźne ostatnie spadki wpływają na percepcję inwestorów w zakresie Europejskich walut peryferyjnych, co może zobrazować się w spadku chęci otwierania nowych pozycji na pozostałych EUR/CEE.

W przypadku wydarzeń regionalnych należy zaznaczyć, iż w dalszym ciągu pomijana sytuacja gospodarczo-polityczna na Węgrzech zaczyna oscylować w kierunku otwartego konfliktu na linii Budapeszt - UE, MFW. Po ostatnich wypowiedziach premiera V. Orbana o tym, iż _ Węgry nie godzą się być traktowane jako europejski obywatel drugiej klasy _, agencja ratingowa Fitch zapowiedziała, że w przypadku braku otwarcia linii kredytowej w MFW instytucja może kolejny raz obciąć rating kraju (który i tak znajduje się aktualnie na poziomie śmieciowego BB+).

Ponadto przedstawiciele Fitch'a zaznaczyli jednak, iż spodziewają się, że Budapeszt ugnie się pod wymogami UE w zakresie redukcji deficytu przedstawiając na wiosnę nowy plan konsolidacji, w konsekwencji umożliwiający otrzymanie od 1 stycznia 2013r. nowej transzy funduszy spójności. Sytuacja na Węgrzech została wstępnie zdyskontowana przez rynki w końcówce minionego roku, jednak z uwagi na dużą zmienność tamtejszych aktywów ciągle stanowi element ryzyka dla stabilności powiązanego koszyka walut Europy Środkowo - Wschodniej.

W przypadku komentarzy odnoszących się bezpośrednio do złotego, warto przypomnieć piątkową wypowiedz prezesa NBP, Marka Belki, który podczas forum ekonomicznego w Pradze powiedział, iż jest nastawiony _ optymistycznie _ do prognoz dla polskiej gospodarki, a głównym problemem pozostaje sytuacja w Strefie Euro. Ponadto zaznaczył, iż poprzednie interwencje walutowe w wykonaniu instytucji centralnych zdołały ograniczyć zmienność na złotym.

Jednocześnie prezes NBP nadmienił, iż relatywnie wysoki poziom pożyczek denominowanych w zagranicznych walutach jest nadal źródłem obaw. Wpisuje się to w ostatnie wypowiedzi przedstawicieli agencji ratingowych, którzy zaznaczali, iż to właśnie wysoki deficyt obrotów bieżących jest tym czynnik zmniejszającym szanse na szybkie podniesienie długoterminowego ratingu dla Polski.

Jeżeli zaś chodzi o stabilizację notowań złotego, to zgodnie z doświadczeniami empirycznymi bazującymi na podobnych działaniach zagranicznych instytucji centralnych na lokalnych rynkach można wstępnie założyć, iż interwencje BGK oraz NBP faktycznie ograniczyły zmienność na złotym. Warto jednak pamiętać, że pomimo aktywnej postawy krajowych decydentów to kurs polskiej waluty w dalszym ciągu w znacznym stopniu zależy od kształtowania się notowań pozostałych walut emerging markets. Ponadto czynnik stabilizujący w postaci BGK najprawdopodobniej zostanie wycofany z rynku w II/III kw. zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli MF (środki z funduszy europejskich wymieniane mają być w NBP, a nie jak dotąd w dużej części na rynku).

Podczas dzisiejszego handlu poznamy dane fundamentalne z krajowego rynku dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej w lutym 2012r. Spodziewany jest nieznaczny spadek dynamiki (8,7 procent w skali roku) wobec ostatniego odczytu (9 procent w skali roku). Ponadto MF poinformuje o podaży instrumentów na środową aukcje obligacji.

Z technicznego punktu widzenia ostatnie sesje charakteryzowały się spadkiem zmienności i oscylowaniem notowań polskiej waluty w wąskich zakresach. Początek obrotu w nowym tygodniu przynosi próbę lekkiego osłabienia złotego, jednak bazując na zachowaniu inwestorów z poprzednich tygodni to pole do spadków jest ograniczone, a sumarycznie tydzień powinien przynieść próbę dalszego nieznacznego umocnienia złotego.

EUR/PLN: Notowania oscylują pod znaczącym poziomem 4,15 PLN. W ujęciu tygodniowym dopóki obszar 4,15 - 4,18 PLN nie zostanie wyraźnie naruszony to posiadacze pozycji krótkich w dalszym ciągu znajdują się na premiowanej stronie rynku.

USD/PLN: Sytuacja techniczna na USD/PLN przedstawia się bardziej wzrostowo niż na pozostałych parach, jednak do momentu wyraźnego naruszenia średniej 200-sesyjnej to najbardziej prawdopodobnym wydaje się oscylowanie w zakresie 3,10 - 3,17 PLN.

CHF/PLN: Sygnalizowany ostatnio scenariusz podejścia pod 3,43 PLN został zrealizowany. Kontratak ze strony podaży nie przekreśla jednak szans na kolejne podejście w ten zakres.

Porównaj na wykresach notowania walut Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)