Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek złotego pod presją sprzedających

0
Podziel się:

Stabilnie, z lekką presją na spadki, cały czas jest na rynku złotego, gdzie para EUR/PLN o dzisiejszym poranku oscyluje wokół 3,8900, podczas gdy USD/PLN w rejonie 3,8400.

Wczorajsze notowania na rynku akcji za Oceanem raczej nie należały to tych bardziej aktywnych. Główne tamtejsze indeksy zamknęły się na kosmetycznych plusach, tym niemniej samo miejsce ich zatrzymania nie jest już bez znaczenia.

Chodzi tu głównie o indeks szerokiego rynku S&P500, który wyrównał szczyty półtorarocznej hossy i dlatego też zachowanie się indeksu w tym obszarze wyznaczy kierunek na najbliższe tygodnie. Posiadaczom akcji nie pomagały wczoraj informacje płynące od agencji ratingowej Moody’s, która grozi największym gospodarkom (przed wszystkim Niemcom i USA) obniżeniem najwyższych ratingów kredytowych.

Prawdopodobieństwo materializacji tego negatywnego scenariusza zyskałoby na sile, kiedy to okazałoby się, że proces wychodzenia globalnej gospodarki z kryzysu przyjmie kształt litery _ W _. Poniedziałek też nie był dobrym dniem dla amerykańskiego sektora bankowego, tutaj bowiem bardzo ambitnie Demokraci forsują swoje koncepcje regulacji tamtejszych banków, którego to zresztą słusznie obwinia się za kryzys z 2008 roku.

Zaostrzenie przepisów prawa bankowego ma na celu górnolotnie rzecz ujmując _ przywrócić odpowiedzialność i wiarygodność naszemu systemowi finansowemu, by dać pewność Amerykanom, że istnieje system, który ich chroni i dba o ich dobro _. Dzisiaj natomiast oczy inwestorów skierowane będą na amerykański Bank Rezerwy Federalnej, który o godz. 19:15 polskiego czasu podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych.


*Sytuacja techniczna eurodolara: *Poranek w Azji charakteryzował się nieznacznym osłabieniem dolara, który w dalszym ciągu porusza się pod wpływem dobrze już znanych czynników: działaniami Unii Europejskiej w stosunku do Grecji, repatriacją JPY i pytaniem, czy potrwa ona do końca miesiąca, polityka walutowa Chin i dlaczego kraj ten zaczął prowadzić tak agresywną politykę w stosunku do USA.

Powyższe pytania pozostają raczej retorycznymi, ponieważ nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi, a dodatkowo w najbliższym czasie dwa banki centralne USA i Japonii poinformują o swoich decyzjach odnośnie polityki monetarnej. W parze z jenem dolar spadł do minimum ÂĽ90,03, co było powodem przełamania ważnego wsparcia w okolicach ÂĽ90,25 (realizacja zleceń stoploss).

Bidy amerykańskich inwestorów w okolicach ÂĽ90,25 nie uratowały kursu USD/JPY, co sprowokowało dalsze spadki do poziomu ÂĽ90,00. Niemniej jednak kurs USD/JPY w dalszym ciągu skierowany jest na północ, a katalizatorem wzrostów będzie Bank Japonii. Tymczasem kurs EUR/USD spędził poranek w wąskim przedziale $1,3700-$1,3670. Dzisiejszy układ sił na parze rozkłada się następująco: 47% kupno, 53% sprzedaż. Preferowany na dzisiaj trend – spadkowy. Dzienna zmienność nie powinna być większa niż 150 punktów. Największej aktywności można się spodziewać w godzinach 8:00-15:00.

RYNEK KRAJOWY

Wczorajsza sesja na Książęcej to niewielkie (rozmiarami) odreagowanie po ostatnich wzrostach, które sprowadziło indeks WIG20 o blisko 1 proc. na południe. I jakkolwiek sama przecena nie jest specjalnie niepokojąca, tym niemniej obroty jakie temu towarzyszyły – 1,6 miliarda złotych – ten spokój lekko zakłócają.

Stabilnie, z lekką presją na spadki, cały czas jest na rynku złotego, gdzie para EUR/PLN o dzisiejszym poranku oscyluje wokół 3,8900, podczas gdy USD/PLN w rejonie 3,8400. Polską walutę wspierają imponujące zresztą jak na ostatnie tygodnie kwotowania stawek CDS, które to w największym skrócie rzecz ujmując ilustrują malejący poziom awersji do rodzimej gospodarki. W ten pozytywny obraz wpisuje się polski rynek długu, gdzie rentowności wzdłuż całej krzywej dochodowości zauważalnie spadają. Dla przykładu 2-latki były wczoraj handlowane na poziomie 4,81 proc., wobec 5,70 proc. dla papierów z 10-letnim terminem zapadalności.


Sytuacja techniczna złotego: Dzisiejsza sesja będzie miała decydujący wpływ na kwotowania EUR/PLN. Aktualnie para testuje kluczowy opór na poziomie 3,8950, który został wyznaczony przez wskaźnik IT Filter. Przebicie tego poziomu w górę będzie negatywnym sygnałem dla złotego i sprowokuje osłabienie polskiej waluty w kierunku prognozowanej na ten tydzień górki 3,9250.

Wzrosty powyżej poziomu 3,9000 są bardzo realne, biorąc pod uwagę fakt, że decyzja Banku Australii o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie nieco rozczarowała inwestorów i może zmniejszyć ich zainteresowanie ryzykownymi aktywami w tym złotym. Niemniej jednak warto pamiętać, że złoty pozostaje w długoterminowym kanale spadkowym w stosunku do euro, a każdy wzrost powyżej poziomu 3,9050 może się spotykać z podażą wspólnej waluty. Kluczowym wsparciem w dalszym ciągu pozostaje poziom 3,8650.

Para USD/PLN wróciła powyżej kluczowego wsparcia w okolicach 2,8400, które jest wyznaczone przez 200-sesyjną średnią kroczącą (wykres dzienny). Od siedmiu sesji kurs oscyluje wokół tego poziomu, pozostając w konsolidacji, czyli naśladuje brak wyraźnego kierunku na parze EUR/USD. Zamknięcie dzisiejszej sesji powyżej średniej da sygnał na kontynuację ruchu w górę, który w tym tygodniu będzie powstrzymywała 89-sesyjna średnia krocząca na poziomie 2,8715. Dzienny MACD zaczął rysować pozytywną dywergencję, co dodatkowo potwierdza ryzyko osłabienia złotego na najbliższych sesjach.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)