Dzisiejsza sesja to ewidentny przykład siły kupujących wspólną walutę. Pomimo braku znaczących impulsów ze strony figur makroekonomicznych, bykom na głównej parze walutowej udało się zdecydowanie przebić poziom 1,35, a obecnie znajdujemy się na poziomie 1,3537, czyli poziomie sprzed obniżki stóp procentowych przez ECB.
Teraz jeśli bykom uda się wyjść ponad 1,3550 (w okolicach, którego znajduje się maksimum z 6 listopada bieżącego roku) możemy liczyć na dalszą aprecjację wartości euro.
Na gruncie analizy technicznej ciężko obecna sytuację nazwać już _ odreagowaniem po ostatnim umocnieniu dolara _, powoli zarysowuje nam się krótkoterminowy trend wzrostowy, a przebicie wspomnianego oporu (1,355) tylko utwierdzi nas w tym trendzie.
Jutro poznamy ważny odczyt z Niemiec, mianowicie indeks instytutu ZEW z Niemiec, natomiast z Polski pojawią się informację o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu.
Złoty zyskał
Nasza waluta w ślad za korzystnymi kwotowaniami głównej pary walutowej zyskała dziś na wartości. Dolar kosztuje 3,0883 PLN, euro natomiast 4,1781 PLN. Na obu parach złotowych możemy już mówić o krótkoterminowych trendach spadkowych (wzroście wartości złotego).