Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Słaby początek roku dla dolara

0
Podziel się:

Dolar rozpoczął 2007 rok od osłabienia względem unijnej waluty. Sta lo sie tak pomimo dobrych publikacji z ubiegłego tygodnia pokazujących stabilizację na amerykańskim rynku nieruchomości oraz zaskakująco dobrego odczytu wskaźnika zaufania Conference Board.

Znów zanotowaliśmy wzrosty pary EUR/USD, co świadczy o utrzymującym się negatywnym sentymencie do dolara. Dzisiejsze wzrosty to efekt zajmowania długich pozycji w euro przez fundusze, dla których przekonująca wydaje się perspektywa zawężenia dysparytetu pomiędzy stopami procentowymi w strefie euro i USA.

Można spodziewać się, że jastrzębio nastawiony EBC będzie kontynuował w tym roku proces zacieśniania polityki pieniężnej aż do poziomu 4,25%, natomiast FED w najlepszym razie utrzyma koszt pieniądza na niezmienionym poziomie, choć pojawiają się już spekulacje dotyczące możliwych obniżek w drugiej połowie roku.

Dzisiaj ze strefy otrzymaliśmy informację o wysokości wskaźnika ISM dla przemysłu, która w XII nieznacznie zniżkowała do poziomu 56,5 pkt (oczekiwane 56,8 pkt), lecz nie zaszkodziło to w zupełności sile unijnej waluty, która o godz. 16.25 wyceniana była na 1,3280 dolara amerykańskiego.

W pierwszy dzień handlu w nowym roku notowania złotego zachowywały się stabilnie w relacji do euro, natomiast ze względu na osłabienie amerykańskiej waluty na rynku międzynarodowym, kurs USD/PLN zanotował zniżkę.

Większemu umocnieniu złotemu stoi na przeszkodzie brak kandydata na stanowisko prezesa NBP i związana z tym niepewność rynku. Dzisiaj resort finansów opublikował rewizję prognozowanej wartości grudniowej inflacji na niższym poziomie 1,5% w porównaniu z wcześniej szacowanym poziomem 1,8%.

Z kolei Halina Wasilewska-Trenkner z RPP w odniesieniu do październikowej projekcji inflacyjnej stwierdziła, że przypuszczalnie inflacja nie zbliży się w 2007 roku do celu inflacyjnego 2,5%, na czym zyskał rynek długu, gdzie spadły rentowności wzdłuż całej krzywej. Ważna z tego względu będzie nowa projekcja inflacyjna, która ukaże się w styczniu, gdyż przesądzi ona o losie podwyżek stóp procentowych, z których pierwsza spodziewana jest na przełomie I i II kwartału. O godz. 16.30 za euro płacono 3,8240, a za dolara 2,88 złotego.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)