Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spadki złotego powstrzymane

0
Podziel się:

Po fali odwrotu inwestorów od rynków wschodzących, która mocno odcisnęła się również na rynkach finansowych w kraju czwartek przyniósł pewne uspokojenie nastrojów. Nieznacznie zyskują obligacje, indeksy giełdowe praktycznie pozostają na poziomach wczorajszego zamknięcia, a złoty zyskuje na wartości.

*Po fali odwrotu inwestorów od rynków wschodzących, która mocno odcisnęła się również na rynkach finansowych w kraju czwartek przyniósł pewne uspokojenie nastrojów. Nieznacznie zyskują obligacje, indeksy giełdowe praktycznie pozostają na poziomach wczorajszego zamknięcia, a złoty zyskuje na wartości. *
O godzinie 12:30 wspólna waluta wyceniana była na niewiele ponad 3.87 zł., natomiast kurs dolara spadł w okolice 3.245 zł. Siła naszej waluty mierzona odchyleniem od starego parytetu wzrosła w okolice 16.3% po jego mocnej stronie.

Po solidnym napływie kapitału na rynki wschodzące, jaki obserwowaliśmy od początku tego roku doczekaliśmy się korekty z prawdziwego zdarzenia. Sygnałem do redukcji zaangażowania były nasilające się oczekiwania, co do dalszych podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych oraz w strefie euro, które skłaniają do powrotu kapitału na główne rynki światowe oraz znacznie zmniejszają apetyt na ryzyko. Pomimo, iż w dużym stopniu proces ten uległ zahamowaniu to trudno naszym zdaniem mówić obecnie wyraźnej poprawie nastrojów i ryzyko kontynuacji procesu jest naszym zdaniem znaczne. W tym sensie wiele będzie zależało od nadchodzących danych makroekonomicznych z rynków bazowych i jeżeli będą one potwierdzać słuszność oczekiwań rynku na dalszy wzrost stóp procentowych nastroje na rynkach wschodzących mogą ulec dalszemu pogorszeniu.

Można przypuszczać, że w sytuacji ogólnego spadku nastrojów wobec rynków wschodzących czynniki krajowe, o których pisaliśmy niedawno miały drugo- lub trzeciorzędny wpływ na zachowanie rynku. Nie oznacza to jednak, że ewentualny powrót lepszych nastrojów na rynki wschodzące pozwoli również złotemu na odrobienie poniesionych strat. Na ogólną sytuację na rynku mogą mieć wpływ niepokoje polityczne, związane z konfliktem PiS-u z pozostałymi sygnatariuszami Paktu Stabilizacyjnego oraz spekulacje odnośnie przyszłości minister finansów w rządzie. Co prawda w chwili obecnej nie wydarzyło się nic, co mogłoby w radykalny sposób wpłynąć na zachowanie inwestorów, jednak wydarzenia z ostatnich dni wciąż przypominają o ryzyku politycznym. W szczególności trzeba zauważyć, iż szanse na przeprowadzenie reform finansów publicznych w najbliższym czasie wydają się nikłe ze względu na chwiejność poparcia rządu mniejszościowego.

Na uwagę zasługują również perspektywy polityki monetarnej w kraju. Po bardzo pozytywnych danych o PKB w IV kwartale oraz wstępnych danych makro ze stycznia naszym zdaniem szanse na dalsze cięcia stóp procentowych przynajmniej w perspektywie najbliższych trzech miesięcy są mało prawdopodobne. Wraz z rosnącymi rentownościami na rynkach bazowych wzrasta tym samym prawdopodobieństwo solidnej korekty na rynku długu, co może niekorzystnie przełożyć się na notowania złotego.

Do końca tygodnia jednak kluczowe poziomy oporu powinny powstrzymywać osłabienie naszej waluty. Po przetestowaniu linii długoterminowego trendu spadkowego kurs EURPLN powrócił w okolice wsparcia przy cenie 3.87. Ewentualne pokonanie tego poziomu powinno przynieść dalsze spadki w kierunku 3.8350 jednak wydaje się, że te rejony będą służyć do ponownego skrócenia pozycji w złotym. Oporem są rejony 3.91 i pokonanie tego poziomu byłoby bardzo negatywnym sygnałem dla naszej waluty. Na rynku USDPLN po solidnym umocnieniu dolara poziom 3.28 zdołał powstrzymać dalsze wzrosty. Wsparciem są poziomy 3.23, a następnie 3.21.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)