Piątek upływa bardzo spokojnie na rynku walutowym, po porannym osłabieniu złoty powrócił w okolice 3,90 do euro. Na rynku długu także jest spokojnie.
W piątek około godz. 14.50 za euro płacono 3,9020 wobec nawet 3,9250 zł rano i 3,8830 zł w czwartek wieczorem. Dolara wyceniano na 3,2610 zł wobec 3,2650 zł i 3,2390 zł w czwartek.
"Rano mieliśmy osłabienie do poziomu 3,9250 zł na euro, ale później kurs powrócił do okolic 3,90 zł i obecnie znajdujemy się w przedziale 3,89-3,91" - powiedział Tomasz Zdyb, analityk Pekao SA.
"Ruch jest mały, do końca dnia powinno być spokojnie" - dodał.
Także na rynku długu ceny papierów są stabilne.
"W ciągu dnia nieco umocnił się środek i koniec krzywej, ale jest bardzo spokojnie" - powiedział Zdyb.
Rentowność dwuletnich obligacji w piątek ok 14.45 wynosiła 4,14 proc. tak samo jak rano i wobec 4,13 proc. w czwartek wieczorem, pięciolatek 4,60 proc. wobec 4,62 proc. i 4,58 proc., a dziesięciolatek 4,82 proc. wobec 4,83 proc. i 4,81 proc.
