Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Gąska
|

Spokojny dzień na walutach

0
Podziel się:

Początek tygodnia na rynku walutowym miał spokojny przebieg, co było wynikiem braku publikacji danych makroekonomicznych oraz odreagowania po gwałtownej reakcji na piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy.

Początek tygodnia na rynku walutowym miał spokojny przebieg, co było wynikiem braku publikacji danych makroekonomicznych oraz odreagowania po gwałtownej reakcji na piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy.

Rozbudzone spadkiem miejsc pracy w sektorze pozarolniczym nadzieje na szybką obniżkę stóp procentowych w USA ciążyły dolarowi, który tracił dziś względem głównych walut, co sprawiło że koszyk dolarowy spadł dziś do najniższego poziomu od 15 lat.

Słabnący dolar i powrót lepszych nastrojów na rynek, wywołany oczekiwaniami obniżki stóp przez FED już w przyszłym tygodniu przyczynił się dziś do dość zdecydowanego umocnienia się złotówki w dniu dzisiejszym. EURPLN spadł dziś nawet poniżej 3,79, natomiast USDPLN oparł się w okolicach 2,7420.

Silne fundamenty polskiej gospodarki sprawiają, że powrót optymizmu przekłada się na umocnienie krajowej waluty. Co prawda lepsze nastroje nie odbiły się na zachowaniu giełdy w dniu dzisiejszym, gdyż główne indeksy GPW w Warszawie spadły o ok. 1,5%-1,8%, jednak za dzisiejszym umocnieniem dolara może stać spekulacyjny kapitał, który w najbliższych dniach może zasilić popyt na akcje spółek notowanych na warszawskim parkiecie.

Z informacji fundamentalnych warto zwrócić uwagę na dzisiejsze wystąpienie szefa EBC, Jean Claud Trichet, który podsumował spotkanie głów banków centralnych krajów grupy G10.

Odnośnie polityki monetarnej w Strefie Euro odmówił on co prawda dodatkowego komentarza, odwołując się do swoich słów po ostatnim posiedzeniu EBC. Z drugiej strony, podkreślił, że banki centralne krajów w sposób zdecydowany będą „kotwiczyć" oczekiwania inflacyjne, co wskazuje na wciąż restrykcyjne nastawienie EBC.

Zapytany o sytuację gospodarki USA odmówił oceny, jednak stwierdził, że FED liczy się z możliwością załamania się realnej sfery gospodarki, co z kolei można odbierać jako czynnik zwiększający szansę taki ruch już w przyszłym tygodniu.

W swoim wystąpieniu poruszył też zagadnienie obecnych wydarzeń na rynkach finansowych, które określił jako ponowną wycenę ryzyka, które w pierwszej połowie roku było niedoceniane przez inwestorów.

Jeśli chodzi o to co nas czeka w najbliższych dniach, to najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest próba dalszej przeceny amerykańskiej waluty oraz większe zainteresowanie ryzykownymi aktywami na fali nadziei na obniżkę stóp przez FED.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)