Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Kwiecień
Przemysław Kwiecień
|

Sprzedaż złotego nadal kontynuowana

0
Podziel się:

Po umiarkowanie dobrej środzie, w czwartek notowania na rynku złotego ponownie przebiegały pod dyktando sprzedających.

Sprzedaż złotego nadal kontynuowana

Zasadniczym powodem przeceny złotego, jak i innych walut regionu jest umacniający się dolar. Nagły i poniekąd niespodziewany zwrot w notowaniach EURUSD to cios dla strategii lokujących w waluty naszego regionu, finansowanych w dolarze.

Można spierać się co do przyczyn osłabienia euro (naszym zdaniem za spadkami na EURUSD stoi przede wszystkim spekulacja odnośnie przyszłych działań Fed z pierwszych dni grudnia oraz zarysowana później sytuacja techniczna, kłopoty państw południowoeuropejskich dostarczyły jedynie czynnika psychologicznego, który powiększył skalę ruchu), jednak niewątpliwie to ono bije w złotego najmocniej.

Polska waluta traciła najmocniej w pierwsze części dnia, kiedy notowania EURUSD osiągnęły poziom 1,4330 - najniższy od pierwszych dni września. Złoty traci przede wszystkim w relacji do dolara. Notowania pary USDPLN wzrosły dziś nawet do poziomu 2,9325. To poziom najwyższy od 3 listopada. Polskiej walucie nie pomogły dobre krajowe dane makroekonomiczne. Wyższy od oczekiwań wzrost produkcji praktycznie nie znalazł odbicia w notowaniach.

Popołudniu złoty odrobił część start wobec niewielkiej zwyżki w notowaniach EURUSD. To może być jednak zły sygnał - euro umacniało się po słabszych danych tygodniowych z USA, a to może potwierdzać szkodzącą złotemu zmianę interpretacji przez rynek walutowy danych zza oceanu. Tym samym szans na umocnienie złotego należy szukać w ewentualnym dołku w notowaniach eurodolara. Pod koniec czwartkowych notowań w Warszawie za euro trzeba było zapłacić 4,1850 złotego, za dolara 2,9150 złotego, zaś za franka 2,7820 złotego.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)