Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stabilizacja na rynku złotego

0
Podziel się:

Złoty otworzył się wobec euro na poziomie zbliżonym do kursu z zamknięcia w piątek. Dealerzy spodziewają się stabilizacji, choć - ich zdaniem - potencjał do wzrostu siły złotego jeszcze się nie wyczerpał.

*Złoty otworzył się wobec euro na poziomie zbliżonym do kursu z zamknięcia w piątek. Dealerzy spodziewają się stabilizacji, choć - ich zdaniem - potencjał do wzrostu siły złotego jeszcze się nie wyczerpał. *
O godzinie 9.10 za euro płacono około 3,7830, czyli tyle, co na zamknięciu w piątek. Dolar kosztował 3,1780 zł w porównaniu do 3,1570 zł.

"Na razie nie ma niespodzianek. Złoty w piątek wahał się w przedziale 3,7750-3,7950 za euro, dzisiejsze otwarcie jest zbliżone do piątkowego zamknięcia. Wygląda na to, że jest jeszcze miejsce na umocnienie złotego" - powiedział PAP Paweł Gajewski z WestLB.

"Jeśli poziom 3,78 zł za euro nie zostanie przebity, to można spodziewać się notowań w granicach 3,78-3,80 zł za euro. Jeśli jednak złoty umocni się do 3,7750-3,7730 zł to droga do dalszego wzrostu - w okolice 3,75 zł za euro - będzie otwarta" - ocenia Gajewski.

Według niego dzisiejsza sesja będzie stabilna, obraz rynku może się zmienić dopiero po publikacji danych o bilansie płatniczym w grudniu.

"Jeśli te dane będą potwierdzeniem dobrej sytuacji w gospodarce, to będzie kolejny powód, aby inwestować w złotego. Jeśli będzie inaczej to może dojść do osłabienia. Ale nie sądzę, żeby był to poważny ruch" - powiedział Gajewski.

NBP opublikuje dane o godzinie 16.00.

Rynek będzie też obserwował efekty spotkania premiera Kazimierza Marcinkiewicza z prezesem NBP Leszkiem Balcerowiczem. W spotkaniu wezmą udział wiceprezesi NBP Jerzy Pruski i Krzysztof Rybiński oraz członkowie Rady Polityki Pieniężnej.

Rynek długu dodatkowo czeka na opublikowanie przez MF podaży papierów 5-letnich. Ich aukcja odbędzie się w środę.

"Na razie otwarcie jest bez większych zmian w stosunku do zamknięcia. Ceny nieco spadły, to efekt osłabienia na rynkach bazowych, jakie notowaliśmy w piątek późnym popołudniem. Czekamy na podaż. Do tego rynek będzie się dostosowywał" - ocenia Piotr Kołuda z Banku BPH.

Około godziny 9.10 rentowność papierów dwuletnich wynosiła 4,30 proc., czyli tyle co na zamknięciu w piątek, pięcioletnich 4,69 proc. wobec 4,67 proc., a dziesięcioletnich 4,86 proc. w porównaniu do 4,84 proc.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)