Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stopy procentowe w Nowej Zelandii w centrum uwagi

0
Podziel się:

Próbę wykreowania korekcyjnego odbicia mamy na EUR/USD. Rynek zdołał pokonać minimum z 4 września.

Stopy procentowe w Nowej Zelandii w centrum uwagi

Możliwość wstrzymania się z podwyżkami stóp procentowych na dłużej przez bank centralny Nowej Zelandii, rynki finansowe dyskontowały już od jakiegoś czasu – ostatnie dni przyniosły tylko nasilenie się presji spadkowej na NZD/USD. Tym samym dzisiaj kluczowe będzie to, co podczas konferencji prasowej o godz. 23:00, która towarzyszyć będzie decyzji o utrzymaniu stóp procentowych na poziomie 3,50 proc. powie Graeme Wheeler.

Pozwoli to ocenić inwestorom jak długa będzie pauza po łącznych podwyżkach stóp o 100 p.b. w tym roku (niektórzy liczą jeszcze na ruch o 25 p.b. w okolicach grudnia). Istotne będzie też to, jakiej retoryki użyje szef RBNZ względem kursu walutowego. Wydaje się, że trudno będzie o negatywne zaskoczenie rynku, stąd też nie można wykluczyć korekcyjnego odbicia NZD/USD.

Na wykresie NZD/USD widać, że weszliśmy do ważnej strefy wsparcia 0,8140-0,8220, która w przeszłości (październik 2013-luty 2014) dość dobrze się sprawdzała. W przypadku odreagowania silnym oporem będą już okolice 0,8285 i 0,8330-40. Na razie to jednak tylko korekta – aby można mówić o zmianie trendu, trzeba by spodziewać się generalnej zmiany sentymentu wobec dolara.

Tymczasem poniedziałkowy raport oddziału FED z San Francisco sprawił, że opieranie scenariusza o założenie, że przekaz, jaki popłynie ze strony FED po posiedzeniu 17 września, może być nie wystarczająco _ jastrzębi _ dla uczestników rynku, stało się bardziej ryzykowne. Przypomnijmy, że ekonomiści FED wskazali w badaniu, że to rynek nie nadąża z oczekiwaniami w kwestii zmian stóp procentowych, za projekcjami członków FED. W takiej sytuacji pomocna może okazać się analiza techniczna. Na koszyku BOSSA USD kluczowy opór to 71,58 pkt. z pierwszego tygodnia lipca 2013 r. Biorąc pod uwagę, że zwyżka trwa już ponad 2 miesiące bez poważniejszej korekty, prawdopodobieństwo jej wystąpienia rośnie.

Próbę wykreowania korekcyjnego odbicia mamy na EUR/USD. Rynek zdołał pokonać minimum z 4 września na 1,2919, które było oporem, a teraz jest krótkoterminowym wsparciem. Aby jednak można było mówić o wykreowaniu się większego ruchu popyt na euro musiałby sobie poradzić ze strefą 1,2953-87, a to już nie będzie takie proste. Tym samym bardziej prawdopodobne jest zejście znów poniżej 1,2919, co może zwiększyć dynamikę ruchu spadkowego i dać impuls do wybicia wczorajszego dołka na 1,2858.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)