Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strach coraz większy, złoty coraz słabszy

0
Podziel się:

W tym tygodniu zakończył się okres relatywnie silnego zachowania złotego w relacji do euro i dolara.

Strach coraz większy, złoty coraz słabszy

W tym tygodniu zakończył się okres relatywnie silnego zachowania złotego w relacji do euro i dolara.

Systematycznie pogarszające się nastroje na rynkach finansowych, gdzie w wielu przypadkach można obserwować elementy paniki, już wczoraj przełożyły się na przecenę złotego. Dziś proces ten jest kontynuowany.

O godzinie 12:31 kurs USD/PLN testował poziom 2,8798 zł, pozostając jednak poniżej pierwszego liczącego się oporu na poziomie 2,90 zł. Euro podrożało do 4,1117 zł, naruszając ważny opór w okolicy 4,10 zł i testując już w ciągu dnia 13-miesięczne maksimum na poziomie 4,1338 złotego.

Ten wzrost może otwierać drogę do dalszej zwyżki. Z ostatecznymi wnioskami należy jednak wstrzymać się do końca dnia. Złoty mocno traci też do franka. Szwajcarska waluta wyznaczyła dziś nowy historyczny rekord na poziomie 3,9290 zł. Wczoraj na koniec dnia kosztowała 3,8047 złotego.

Kolejny dzień bardzo silnych spadków na giełdach powoduje, że rośnie prawdopodobieństwo podjęcia przez banki centralne (lub rządy) działań zmierzających do opanowania powstałego chaosu na rynkach finansowych.

Działań, podobnych do tych z października 2008 roku, gdy na nadzwyczajnych posiedzeniach w sposób skoordynowany Rezerwa Federalna, Europejski Bank Centralny, Bank Anglii, Bank Kanady i Narodowy Bank Szwajcarii zdecydowały o obniżeniu stóp procentowych.

Teraz cięcie stóp raczej nie wchodzi w grę, ale banki mogą zastosować inne rozwiązania, które ustabilizują sytuację. Te oczekiwania są o tyle zasadne, że wobec tak dużego skoku awersji do ryzyka, tylko taka skoordynowana akcja banków centralnych może okazać się skuteczna.

Obecnie wszystkie oczy skierowane są na Rezerwę Federalną. Dzisiejsze posiedzenie FOMC zwiększa oczekiwania na to, że amerykańskie władze monetarne podejmą działania w celu opanowania rynkowego chaosu i wsparcia słabnącego wzrostu gospodarczego w USA.

Przed południem na rynku pojawiły się nawet plotki, że jeszcze przed zaplanowaną na godzinę 20:15 publikacją komunikatu po posiedzeniu FOMC, Ben Bernanke wyda oświadczenie. Domyślnie prezes Fed interweniowałby w ten sposób w sposób werbalny lub faktyczny.

Więcej o sytuacji na rynkach finansowych - czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/115/t124019.jpg ) ] (http://www.money.pl/pieniadze/komentarze/artykul/gpw;krach;na;wall;street;bernanke;pomoze;inwestorom,146,0,888466.html) GPW: Krach na Wall Street. Bernanke pomoże inwestorom? Jeśli nastrojów na rynkach nie poprawi szef Fedu - na giełdach wciąż będzie dominował strach, a inwestorzy wciąż będą sięgać po aktywa uznawane za najbezpieczniejsze, czyli złoto i franka szwajcarskiego.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/240/t154096.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/komentarze_swiat/artykul/tapniecie;na;wall;street;to;powtorka;z;lehman;brothers,163,0,888483.html) Tąpnięcie na Wall Street. To powtórka z Lehman Brothers? Amerykanie reagują paniczną wyprzedażą po ogłoszeniu obniżki ratingu. To jednak nie koniec złych wiadomości.
dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)